Piotr Trudnowski: potrzeba dźwigni rozwojowej dla polskiego sektora biznesu

Akcja polskich przedsiębiorców "otwieraMY" jest już ogólnopolska. Jak twierdzą organizatorzy to veto wobec przedłużonego lockdownu. Z pojedynczych lokali, które deklarowały otwarcie po 17 stycznia, dziś jest już ich ponad setka. 

Powiązany Artykuł

Odmrażanie gospodarki. Rzecznik rządu: trwają przygotowania nowych procedur sanitarnych

- Ktoś chce zwrócić uwagę na problem. Nie spodziewałabym się bardzo daleko idących reakcji władzy na takie pojedyncze przypadki - ocenił Trudnowski. 

Jak podkreślił prezes Klubu Jagiellońskiego, lockdown jest reakcją rządu na zmieniającą się sytuację epidemiczną w kraju. - Chwilę później rozpoczęła się nasza narodowa tragedia, która przyniosła 50 tysięcy zgonów. Tego się nikt nie spodziewał. I to zmieniło podejście rządzących do systemu zarządzania restrykcjami. Stały się mniej elastyczne, mniej przewidywalne. W jakimś sensie musimy być świadomi tego, że ewentualne otwarcie gospodarki i wywołanie takiej trzeciej fali jak ta fala listopadowa skończy się znowu przedłużeniem lockdownu - zaznaczył.  

Piotr Trudnowski wskazał na pomoc rządu skierowaną do polskich przedsiębiorców. - Od stycznia mamy działania osłonowe, czyli tarcze Polskiego Funduszu Rozwoju, który na część potrzeb przedsiębiorców odpowiada. Rozumiem, że trwają prace rządu i premiera Morawieckiego nad koncepcją nowego ładu. Wyobrażam sobie, że w wykorzystaniu środków na krajowy plan odbudowy pojawią się również pomysły na to, żeby stworzyć takie inwestycje, które jednocześnie będą dźwignią rozwojową dla polskiego małego i średniego sektora biznesu - podsumował.      

Posłuchaj

Piotr Trudnowski o sytuacji polskich przedsiębiorców ("Temat dnia/Gość PR24") 23:03

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

****

Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"

Prowadził: Ryszard Gromadzki

Gość: Piotr Trudnowski, prezes Klubu Jagiellońskiego 

Data emisji: 21.01.2021

Godz. emisji: 11.07

kmp