Zatrzymanie Andżeliki Borys. Tomasz Truskawa: to celowa, specjalnie obrana strategia

 Stosunki Polski i Białorusi stają się coraz bardziej napięte.

- Polska była negatywnym elementem tej kampanii. Prezydent Łukaszenka widział już gdzieś ślady polskich gąsienic, które miały być wycelowane w Grodno, rozsiewał też rozmaite podobne brednie - podkreślił Tomasz Truskawa. 

Powiązany Artykuł

Działacz polonijny zatrzymany na komisariacie w Mińsku. Po kilku godzinach został wypuszczony na wolność

Jak ocenił gość audycji, zachowanie Łukaszenki wobec naszego kraju to specjalnie obrana strategia. -  Tego typu reżimy bardzo często próbują jak gdyby uspokoić sytuację wewnętrzną, tworząc mitycznego wroga zewnętrznego. Tym razem takim wrogiem stała się Polska, która żadnych czołgów w kierunku Grodna wysłać nie zamierzała i nie zamierza. Nigdy takich roszczeń terytorialnych nie zgłaszała - dodał.

- Sympatia do społeczeństwa białoruskiego jest u nas bardzo żywa - to też niepokoi Łukaszenkę, który dostrzega w Polsce również miejsce, w którym białoruska opozycja może przetrwać i skutecznie oddziaływać na nastroje społeczne na Białorusi - zaznaczył publicysta.  

Prezes Związku Polaków na Białorusi została doprowadzona na Komendę Wydziału Spraw Wewnętrznych Rejonu Leninowskiego miasta Grodna. Informację o zatrzymaniu Andżeliki Borys przekazał wiceprezes Związku Polaków na Białorusi Marek Zaniewski.

Posłuchaj

Tomasz Truskawa o działaniach Łukaszenki wobec Polski ("Temat dnia/Gość PR24") 12:51

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

- Tutaj trzeba solidarnej presji wszystkich krajów demokratycznych, choć sama stanowcza reakcja polskiego rządu też niewątpliwie może odnieść skutek - ocenił gość audycji.       

Więcej w nagraniu. 

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR 24"

Prowadził: Ryszard Gromadzki

Gość: Tomasz Truskawa (Stowarzyszenie Wolnego Słowa)

Data emisji: 24.03.2021

Godz. emisji: 11.33

kmp