Porwanie samolotu na Białorusi. Prof. Paruch: działania kierowane przez Moskwę
- Nie można mieć żadnych wątpliwości, że tego typu działania, więc służby specjalne na Białorusi czy też wojsko to tak naprawdę są to oddziały służb rosyjskich. Pytanie jest takie, czy tzw. świat demokratyczny - mam tu na myśli USA i UE - jest w stanie uruchomić twardą politykę wobec Rosji - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Paruch (politolog, UMCS w Lublinie).
2021-05-24, 09:33
W niedzielę na lotnisku w Mińsku lądował awaryjnie samolot linii Ryanair, lecący z Aten do Wilna. Przyczyną lądowania była informacja o bombie na pokładzie. Informacja ta po sprawdzeniu samolotu się nie potwierdziła. Media niezależne podały też informację o zatrzymaniu żyjącego na emigracji opozycyjnego aktywisty Ramana Pratasiewicza, który leciał tym samolotem.
Powiązany Artykuł
"Bezprecedensowy akt terroru realizowanego przez państwo". Lichocka o zatrzymaniu samolotu przez Białoruś
Czy należy spodziewać się reakcji i twardych sankcji ze strony świata zachodniego?
- Wiemy z ostatnich dni, że jest to po prostu niemożliwe. Administracja demokratyczna Joe Bidena (czego można było się spodziewać) zaczyna wycofywać się z sankcji przeciwko Rosji. Unia Europejska podejmowała różne decyzje w sprawie sankcji co do Białorusi i co do Rosji, ale nie były one dolegliwe. Jeżeli taką sankcją jest zakaz wjazdu na teren państw unijnych dla kilkunastu czy kilkudziesięciu notabli rosyjskich lub też białoruskich, a nie dotyczy prezydenta Putina i z nim prowadzi się rozmowy, Wysoki Komisarz ds. polityki zagranicznej UE jedzie do Moskwy i tam jest publicznie upokarzany, to o czym my mówimy? Na to nakładają się jeszcze dobre strategiczne stosunki niemiecko-rosyjskie i Nord Stream 2 pokazuje, że Berlin liczy się przede wszystkim ze zdaniem Moskwy - podkreślił politolog.
Posłuchaj
- Pamiętajmy, że Moskwa w odniesieniu do tzw. bliskiej zagranicy, wobec państw Europy Środkowej od dawna stosuje politykę nie tylko penetracji, ale ingerencji bezpośredniej w sprawy wewnętrzne. Tym bardziej że na Białorusi po tych ostatnich protestach w ubiegłym roku, w kontekście sfałszowanych wyborów, Aleksander Łukaszenka w całości uzależniony jest od Moskwy, już nie tylko w sensie militarnym, służb specjalnych i gospodarczym, ale także w zakresie sposobu zarządzania państwa białoruskiego - podsumował gość audycji.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadził: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: prof. Waldemar Paruch (politolog, UMCS w Lublinie)
Data emisji: 24.05.2021
Godz. emisji: 07.50
kmp
REKLAMA
REKLAMA