Żukowska: decydując się na wejście do UE, przyjęliśmy jej prawo
- Albo jesteśmy w UE na 100 proc., albo z niej wychodzimy. Nie wyobrażam sobie sytuacji w Polsce, w której jedne wyroki TSUE będziemy respektować, a innych, które nam się nie podobają, nie będziemy uznawać - mówiła w Polskim Radiu 24 Anna Maria Żukowska, poseł Lewicy.
2021-07-16, 15:00
Trybunał Konstytucyjny orzekł o niekonstytucyjności unijnych przepisów o wykonywaniu środków tymczasowych Trybunału Sprawiedliwości UE dotyczących funkcjonowania sądownictwa w Polsce.
Chodzi o postanowienie unijnego Trybunału Sprawiedliwości o zawieszeniu Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego. W praktyce Trybunał Konstytucyjny rozstrzygał, czy Polska powinna respektować decyzję TSUE.
- Przyjęliśmy wszystkie rozwiązania, o których mówi traktat o powstaniu UE i wszystkie późniejsze, czyli że uznajemy wymiar sprawiedliwości unijnej, przepisy wspólnotowe, że to jest system prawa, który przyjmujemy za swój, wchodząc dobrowolnie do tego bytu prawnego, jakim jest UE - oceniła Anna Maria Żukowska.
Gość audycji odniosła się także do wypowiedzi I prezes Sądu Najwyższego, która podkreśliła, że wyłączne kompetencje do określania instytucjonalnych ram funkcjonowania wymiaru sprawiedliwości posiada polski ustawodawca.
REKLAMA
- Widzę, że jedną nogą jako kraj będziemy próbowali być w UE, a drugą nogą nie, a to spowoduje, że prędzej czy później zostaniemy zepchnięci na peryferia Unii Europejskiej - wieszczyła poseł Lewicy.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
REKLAMA
Prowadziła: Magdalena Złotnicka
Gość: Anna Maria Żukowska (Lewica)
Data emisji: 16.07.2021
Godz. emisji: 14.45
REKLAMA
kmp
REKLAMA