Andrzej Rozpłochowski: orzeczenie sądu w Gdańsku ws. Westerplatte godzi w dobro publiczne

- To orzeczenie godzi w dobro publiczne, którym jest oczekiwanie narodu polskiego o należyte zadbanie o polską historię, Westerplatte, aby mogło tam powstać w końcu Muzeum Narodowe, które odda cześć naszym bohaterskim obrońcom z 1939 roku, a nie wysypisko - powiedział na antenie Polskiego Radia 24, Andrzej Rozpłochowski.

2021-09-18, 13:32

Andrzej Rozpłochowski: orzeczenie sądu w Gdańsku ws. Westerplatte godzi w dobro publiczne
zdj. ilustracyjne. Foto: shutterstock

W Gdańsku sąd podjął decyzję, że część terenu Westerplatte nie będzie należała do państwa - muzeum II wojny światowej - tylko do gdańskiego samorządu. Jan Rulewski, Andrzej Rozpłochowski oraz Andrzej Michałowski na antenie Polskiego Radia 24 komentowali ten werdykt.

- Uważam, że jeśli Sejm podjął ustawę na ten temat, a prezydent ją podpisał to jakiś "człowieczyna" z sądu administracyjnego nie może tego zmieniać. Trzeba zaskarżyć to do Trybunału Konstytucyjnego - ten wyrok jest niezgodny z konstytucją. Jeżeli Sejm podjął ustawę, a prezydent podpisał, to człowiek nie może w tym dalej mieszać - ocenił Andrzej Michałowski. 

Z kolei Rozpłochowski uważa, że tego typu sytuacja, aby jakiś sąd lokalny podważał decyzję najwyższej władzy ustawodawczej w Rzeczypospolitej, jest rzeczą karygodną i niedopuszczalną.

- Sąd to orzekł, ale mam nadzieje, że państwo polskie odpowiednio zareaguje. Jestem ciekawy czy coś takiego jest w ogóle prawomocne? Przecież, to się nie mieści w głowie. To orzeczenie godzi w dobro publiczne, którym jest oczekiwanie narodu polskiego o należyte zadbanie o polską historię, Westerplatte, aby mogło tam powstać w końcu Muzeum Narodowe, które odda cześć naszym bohaterskim obrońcom z 1939 roku, a nie wysypisko. Niech cała Europa łącznie z Rosją się dowie, że II wojna światowa rozpoczęła się właśnie tam, dokładnie 1 września 1939 roku, a nie najazdem III Rzeszy na Związek Sowiecki - tłumaczył Andrzej Rozpłochowski. 

REKLAMA

Czytaj także:

Powiązany Artykuł

Bogdan Rzońca 1200.JPG
"PE chce rządzić naszym systemem prawnym". Rzońca o rezolucji europarlamentu ws. Polski

- Powiem szczerze, że nie jestem dobrze zorientowany, ale daleki jestem od określeń "jakaś tam sędzina", "jakiś tam sąd lokalny", bo z kolei w Warszawie płyną takie epitety, jak: "jakiś tam Parlament Europejski". Uznaję powagę sądów, ponieważ one, zanim coś rozpatrują, badają swoją właściwość. Dlatego tutaj stawiam pytanie - Czy sąd miał właściwość?. Prawdą jest taka, że jako doświadczony parlamentarzysta wiem, że ustawy podlegają kontroli i skarżeniu do wyznaczonej instytucji - Trybunału Konstytucyjnego. Nie spotkałam się jeszcze z tym, żeby to sąd rzeczywiście uchylił ustawę sejmową, ale ja nie wiem, czy to sąd uchylił ustawę sejmową, czy też sposób jej wprowadzenia, czy też uznał, że to jest niezgodne z konstytucją. Mogę podejrzewać, że państwo nie może wywłaszczać samorządu z jego własności - mówił Jan Rulewski. 

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

Posłuchaj

Goście PR24: Jan Rulewski, Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski 22:27
+
Dodaj do playlisty

 

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadził: Krzysztof Grzybowski

Gość: Jan Rulewski, Andrzej Rozpłochowski, Andrzej Michałowski

REKLAMA

Data emisji: 18.09.2021

Godzina: 13.33

nj 

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej