Lisicki: na rozliczenie i osądzenie sprawców zbrodni komunistycznych czekała większość Polaków
- Duża część władzy sądowniczej nie przeszła żadnej realnej zmiany po 1989 r. stąd bardzo szybko okazało się, że osądzenie winnych zbrodni komunizmu było niemożliwe - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Lisicki z "Do Rzeczy".
2021-12-16, 14:00
Gość PR24 mówił o braku rozliczeń zbrodni komunistycznych, zawiedzionych w związku z tym zaniechaniem nadziejach Polaków oraz braku chęci do tego typu rozliczeń ze strony polskich sądów i konkretnych sędziów.
- Rozliczenie ze sprawcami wydawało się rzeczą oczywistą, że osądzi się zarówno tych którzy dowodzili i wydawali rozkazy, jak i bezpośrednich sprawców. Ogromna większość Polaków w to wierzyła, taki też sens miała Solidarność jako wielki ruch narodowy, który zmierzał do odzyskanie przez Polskę niepodległości - powiedział publicysta.
"Obstrukcja sądów"
40 lat temu, 16 grudnia 1981 r., siły bezpieczeństwa na rozkaz junty wojskowej gen. Jaruzelskiego brutalnie stłumiły strajk okupacyjny w kopalni "Wujek". Od kul milicji zginęło dziewięciu górników. Była to jedna z największych i nie w pełni osądzonych zbrodni stanu wojennego.
- Formacja Jana Olszewskiego czy Porozumienie Centrum Jarosława Kaczyńskiego jako prawica dążyły do rozliczeń zbrodniarzy komunistycznych. Inna sprawa, nie miała ona wystarczającej wtedy siły, by tego typu rozliczenia przeprowadzić. Warunkiem to tego, byłoby to, by nie spotykać się po drugiej stronie z obstrukcją ze strony sądów, niechęci sędziów i odwlekania spraw - podkreślił Paweł Lisicki.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Paweł Lisicki z "Do Rzeczy"
Data emisji: 16.12.2021
Godzina: 13:15
REKLAMA