"Ofiara nie poszła na marne, dziś mamy wolną Polskę". Jan Pietrzak o pacyfikacji kopalni "Wujek"

16 grudnia 1981 roku siły bezpieczeństwa na rozkaz junty wojskowej gen. Jaruzelskiego brutalnie stłumiły strajk okupacyjny w kopalni "Wujek". Od kul milicji zginęło dziewięciu górników. Była to jedna z największych i nie w pełni osądzonych zbrodni stanu wojennego.

Jan Pietrzak podkreślił, że był to "dramatyczny czas i straszliwe wydarzenia" dla Polski. - Życie straciło dziewięciu górników, ale wielu ludzi zostało pokrzywdzonych, ranionych. Poza tym ta śmierć górników była pewnym symbolem dla całej Polski - zaznaczył gość PR24.

"Ofiara nie poszła na marne"

Według niego "zostały rozstrzelane nadzieje Polski - nadzieje na to, że będziemy wolni, że będzie Solidarność, że coś się uda w Polsce zrobić, unieważnić ten nieszczęsny PRL i komunizm".

- Jest to symboliczna data. To ofiara Polaków, która moim zdaniem nie poszła na marne. Bo tak jest w naszej historii, że na krwi przelanej za polskie sprawy wyrastały nowe pokolenia, które kontynuowały tę walkę - dodał. 

Jego zdaniem "z dzisiejszej perspektywy możemy stwierdzić, że ci ludzie nie polegli na darmo". - Mamy wolną, niepodległą Polskę, między innymi dzięki tamtym ofiarom z grudnia 1981 roku - podsumował Jan Pietrzak.

Więcej w nagraniu.

Posłuchaj

Jan Pietrzak o pacyfikacji strajku w kopalni "Wujek" (Temat dnia) 23:16

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: Jan Pietrzak 

Data emisji: 16.10.2021

Godzina: 13.33 

bartos