"Jak dasz palec, wezmą całą rękę". Jarosław Popek o sporze z KE ws. Izby Dyscyplinarnej SN

- Uważam, że powinniśmy robić to, co robiliśmy do tej pory, czyli nie płacić żadnych kar, czekać na to, co zrobi Komisja Europejska, nie wycofywać się ze swoich działań. Jest takie powiedzenie: jak dasz palec, wezmą całą rękę - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 Jarosław Popek z Radia Gdańsk.

2022-01-11, 13:17

"Jak dasz palec, wezmą całą rękę". Jarosław Popek o sporze z KE ws. Izby Dyscyplinarnej SN
W piątek (16.12) prezydent Andrzej Duda komentując nowelę ustawy o SN powiedział , że nie zgodzi się na rozwiązania godzące w system konstytucyjny.Foto: Tatyana Vyc/Shutterstock

Jak przekazał Andrzej Sadoś (Stały Przedstawiciel Polski przy UE) "Polska przekazała w poniedziałek Komisji Europejskiej wyjaśnienia w sprawie Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego". Termin na przekazanie szczegółowych wyjaśnień mijał 10 stycznia. Pismo otrzymała szefowa dyrekcji generalnej KE ds. wymiar sprawiedliwości Ana Gallego Torres. Sprawę skomentował na antenie Polskiego Radia 24 Jarosław Popek z Radia Gdańsk.

"Nadal nie powinniśmy płacić"

- Jeżeli do tej pory staliśmy na bardzo twardym stanowisku, mówiąc o tym, że nie powinniśmy i nie będziemy płacić tych kar nałożonych jednoosobowo przez urzędniczkę Komisji Europejskiej, to nadal nie powinniśmy ich płacić - powiedział gość audycji.

Jarosław Popek zaznaczył, że jest ciekawy, "co znalazło się w tych wyjaśnieniach". - Mam nadzieję, że tam jest zamieszczona taka "mapa drogowa", w jaki sposób chcemy dojść do porozumienia z Komisją Europejską w kwestii Izby Dyscyplinarnej SN - stwierdził.

Wydaje mi się, że kwestia Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego powinna zostać rozwiązana w sposób zgodny z polskim prawem, zgodny z konstytucją RP, zgodnie z ustawami. Nie można tego zrobić z dnia na dzień, to musi być nowa ustawa. To musi być nowelizacja ustawy, która powołała Izbę Dyscyplinarną SN, więc nie jest to sprawa szybka, sprawa łatwa - ocenił Jarosław Popek.

REKLAMA

Posłuchaj

Jarosław Popek o sporze między Polską a Komisją Europejską ("Temat dnia/ Gość PR24") 22:28
+
Dodaj do playlisty

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że "w tle mamy cały czas pieniądze z Krajowego Planu Odbudowy". - Pomimo wielu działań, które rząd podejmuje, żeby walczyć z inflacją, żeby wspomagać polską gospodarkę w czasie pandemii, to jednak te pieniądze są Polsce bardzo potrzebne - mówił.

- Nie wiem, czy rząd pójdzie, chociażby ten jeden krok jeszcze wstecz, żeby powalczyć o te pieniądze, czy pozostanie na swoim stanowisku. Uważam, że powinniśmy robić to, co robimy do tej pory, czyli nie płacić żadnych kar, czekać na to, co zrobi Komisja Europejska, nie wycofywać się ze swoich działań. Jest takie powiedzenie, jak dasz palec, to wezmą całą rękę - podkreślił Jarosław Popek. 

Sprawa Izby Dyscyplinarnej SN

Trybunał Sprawiedliwości UE 4 lipca 2021 r. zobowiązał Polskę do natychmiastowego zawieszenia stosowania przepisów krajowych odnoszących się do uprawnień Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego w kwestiach m.in. uchylania immunitetów sędziowskich. Po niespełna dwóch miesiącach, 7 września, Komisja Europejska zdecydowała o zwróceniu się do TSUE o nałożenie kar finansowych na Polskę za nieprzestrzeganie decyzji w sprawie środków tymczasowych. KE podała wówczas, że uważa, iż Polska nie podjęła wszystkich środków niezbędnych do pełnego wykonania nakazu Trybunału.

Pod koniec października TSUE poinformował, że Polska - z uwagi na to, że nie zawiesiła stosowania przepisów krajowych odnoszących się w szczególności do uprawnień Izby Dyscyplinarnej SN - została zobowiązana do zapłaty na rzecz Komisji Europejskiej okresowej kary pieniężnej w wysokości 1 mln euro dziennie.

REKLAMA

Więcej w nagraniu. 

***

AudycjaTemat dnia / Gość PR24

Prowadzący: Tadeusz Płużański  

REKLAMA

Gość: Jarosław Popek (Radio Gdańsk)

Data emisji: 11.01.2022

Godzina emisji: 11.33

PR24/nt

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej