Andrzej Potocki: rząd powinien przygotować społeczeństwo na większe wydatki na zbrojenia

Goście Polskiego Radia 24 odnieśli się do reakcji Zachodu na agresję Rosji na Ukrainę i do kwestii bezpieczeństwa Polski w obecnej sytuacji w Europie. Punktem wyjścia w dyskusji był dwudniowy szczyt Unii Europejskiej w Paryżu, na którym szefowie unijnych państw przyjęli "deklarację wersalską" w sprawie Ukrainy. Potępiono w niej rosyjską agresję i zobowiązano się do nałożenia na Rosję kolejnych sankcji. Liderzy 27 państw zapowiedzieli też zacieśnienie współpracy z Ukrainą. Podczas szczytu przywódcy porozumieli się także w sprawie zmniejszenia dostaw gazu z Rosji i finansowania europejskiej polityki obronnej.

Spotkanie liderów nie zostało jednak odebrane jednoznacznie pozytywne. "Co pozostało po pompatycznie zainscenizowanym szczycie wersalskim szefów państw i rządów UE?" - zastanawiał w komentarzu "Die Welt". "Z przykrością trzeba jasno powiedzieć: był to szczyt hańby", a kanclerz Niemiec Olaf Scholz "nie pokazał się z dobrej strony". Dziennik skrytykował m.in. brak przyznania Ukrainie statusu kraju kandydata do UE, który "nie wiązałby się z dalszymi zobowiązaniami", a stanowiłby "ogromny impuls do walki" dla Ukraińców.

W podobnym tonie wypowiadał się Wojciech Reszczyński, który wytknął przywódcom UE i prezydentowi Francji niepoważne zachowanie. - Jak gdyby nigdy nic spotkali się na kolejnej pogadance - mówił. - To odpychające, nieprzyjemne, nieadekwatne do dramatu, który rozgrywa się w Europie - podkreślił. Zarzucił politycznym elitom "wyalienowanie".

Jak mówił Sławomir Jastrzębowski, w Niemczech "mówi się o hańbie". - Niemiecka opinia publiczna pokazuje, że jej elity odkleiły się od narodu, od Niemców i realizują swoje własne interesy - stwierdził. W jego opinii rząd w Berlinie w reakcji na rosyjską agresję na Ukrainę zrobił "kolejny zwrot" (po tym, jak odmówiono Kijowowi pomocy, podkreślono konieczność sankcji, wsparcia Ukrainy i zintensyfikowania zbrojeń). - Teraz widzimy spektakularną nikczemność, polegającą na dogadywaniu się Scholza i Macrona z Putinem, czyli ze zbrodniarzem, za plecami świata, żeby robić geszefty - oświadczył. Dodał, że w takiej sytuacji Polska powinna zacząć się zbroić.

• Mateusz Morawiecki: Niemcy popełniły strategiczny błąd, uzależniając się od rosyjskiego gazu i surowców
• Rosjanie zniszczyli bazę lotniczą niedaleko Wasylkowa. Mer miasta: zostańcie w domach
• "Rosja strzela do dzieci". Prokuratura generalna Ukrainy podaje liczbę najmłodszych ofiar wojny

Andrzej Rafał Potocki mówił, że jeśli spełni się "czarny scenariusz" i wojska rosyjskie pokonają ukraińskie siły, to mimo tego, że rozpocznie się walka partyzancka, nieregularna, to granica polsko-ukraińska stanie się granicą z Rosją. - W tej sytuacji, w której się możemy znaleźć, a trzeba brać pod uwagę najgorsze scenariusze, musimy być uzbrojeni po zęby - mówił. Wskazał, że budżet na zbrojenia w wysokości 3 proc. PKB (planowany w ustawie o obronie ojczyzny) może być wówczas nawet za mały. - Rząd powinien już przygotowywać społeczeństwo na większe zbrojenia - ocenił.

Posłuchaj

Andrzej Rafał Potocki, Sławomir Jastrzębowski i Wojciech Reszczyński o sytuacji na Ukrainie i konsekwencjach sytuacji na Wschodzie Europy dla Polski ("Temat dnia/ Gość PR24") 44:11

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

Prowadzący: Tadeusz Płużański

Goście: Sławomir Jastrzębowski (Salon24.pl), Andrzej Rafał Potocki ("Sieci"), Wojciech Reszczyński (Program 3 Polskiego Radia)

Data emisji: 12.03.2022

Godzina emisji: 14.12

Polskie Radio 24, PAP, IAR/ ms