Broń z USA trafia na Ukrainę. Jakub Biernat: każdy dzień, każda dostawa pogarszają sytuację Rosjan
- Rosjanie stracili ponad 90 proc. swoich jednostek powietrzno-desantowych, awangardy armii, zaczyna się im kończyć sprzęt, przerzucają już stare czołgi czy działa samobieżne. Będą próbowali dokonać jakiegoś przełamania na froncie, ale Ukraińcy będą w stanie wiele zdziałać dzięki broni, która do nich napłynie - mówił w Polskim Radiu 24 Jakub Biernat (Biełsat TV).
2022-04-25, 15:45
Sekretarz stanu USA Antony Blinken pojechał w niedzielę do Kijowa wraz z ministrem obrony USA Lloydem Austinem. Amerykańscy politycy przez trzy godziny rozmawiali z prezydentem Ukrainy Wołodymyrem Zełenskim, a także m.in. z ukraińskim ministrem spraw zagranicznych Dmytro Kułebą, ministrem obrony Ołeksijem Reznikowem i naczelnym dowódcą Sił Zbrojnych Ukrainy generałem Wałerijem Załużnym.
Jakub Biernat komentował deklaracje urzędników USA po spotkaniu z prezydentem Ukrainy. - Najważniejsze było zapewnienie, że na Ukrainę dalej będzie dostarczana broń i to nie tylko od USA, ale i od ich sojuszników. Będzie to m.in. broń artyleryjska dalszego zasięgu, dzięki czemu Ukraińcy będą mogli nawet przejąć inicjatywę na froncie, choć Rosjanie nawet po ogromnych startach, jakich doznali, mają czym strzelać i czym latać - zaznaczył.
- Rosja nie spodziewała się takiego obrotu sprawy, tego, że Zachód zacznie dostarczać Ukrainie ciężkie uzbrojenie, nie tylko takie, które nadaje się do wojny obronnej, jak wyrzutnie przeciwpancerne. Każdy dzień, każda dostawa pogarszają sytuację Rosjan - dodał.
Gość audycji zwrócił uwagę, że na Kremlu jest przekonanie, że Rosja ma jeszcze możliwości, by zmienić coś na froncie po tych 60 dniach wojny. - Będzie z tym coraz gorzej, przychodzi coraz więcej broni, Ukraińcy są coraz lepiej wyszkoleni. Najgorsze jest w tym to, że coraz bardziej cierpi ludność cywilna, ostrzały są chaotyczne, mało celne. Mieliśmy tego pokaz w czasie Świąt Wielkanocnych, gdy zbombardowano Odessę, zabito dzieci. Rosjanie będą coraz częściej stosować metody terroryzowania ludności coraz gorszą bronią. To jest tragedia tej wojny, cywile będą coraz bardziej cierpieć - powiedział.
REKLAMA
Posłuchaj
- Ta wizyta to dowód, że zachodni przywódcy wierzą, że pomimo tej inwazji Ukraina zachowała swoją suwerenność i spoistość państwową. Zachód zrozumiał, że jest to ogromny sprawdzian dla Zachodu, Putin wyszedł na tym źle, (...) usiłował pokazywać, że Rosja jest mocarstwem światowym, poprzez działania w Syrii czy Afryce (…). Tu widać, że rosyjska armia jest potężnie upokorzona, a jedyną siłą Rosji jest broń atomowa, której nie jest łatwo użyć - mówił Jakub Biernat.
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Blinken i Austin podczas swojej wizyty w Kijowie ogłosili nową partię pomocy wojskowej dla Ukrainy, wartą 713 mln dolarów. 322 mln z tej puli mają być przeznaczone bezpośrednio dla Kijowa, reszta zostanie podzielona między 15 państw będących sojusznikami lub partnerami USA, które dostarczają pomoc zbrojeniową dla Ukrainy.
Według agencji Reutera nowym amerykańskim ambasadorem na Ukrainie zostanie obecna ambasador USA w Bratysławie - Bridget Brink - a jej nominacja zostanie ogłoszona przez prezydenta USA Joe Bidena jeszcze w poniedziałek. Jak dodaje agencja, w nadchodzącym tygodniu amerykańscy dyplomaci, którzy przenieśli się z Ukrainy do Polski, wznowią "codzienne podróże" przez granicę do Lwowa.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: Jakub Biernat
REKLAMA
Data emisji: 25.04.2022
Godzina emisji: 14.33
PR24/ka
REKLAMA