Atak rakietowy na Kijów. Prof. Boćkowski: odpowiedź Rosjan na HIMARS
- Dziś Rosjanie mają inne siły i środki, już nie mają wiele precyzyjnej amunicji, w wielu przypadkach stosują poradziecką broń, to pociski trafiające z różną dokładnością. Kluczem było to, żeby Kijów nie czuł się bezpieczny, to było przesłanie do Zełenskiego, także polityczne - mówił o rosyjskim ataku na Kijów prof. Daniel Boćkowski, ekspert ds. międzynarodowych z Uniwersytetu w Białymstoku.
2022-06-27, 16:05
W niedzielę rano siły rosyjskie wystrzeliły w kierunku Kijowa i obwodu kijowskiego 14 rakiet. Według spółki Energoatom, jedna z nich przeleciała na krytycznie niskiej wysokości nad Południowoukraińską Elektrownią Atomową.
Rzecznik dowództwa sił powietrznych Ukrainy Jurij Ihnak powiedział w telewizji, że Kijów został zaatakowany z bombowców Tu-95 i Tu-160 pociskami manewrującymi Ch-101.
Prof. Boćkowski komentował rosyjski atak. - Przesłanie rosyjskie jest jasne, będziemy niszczyli Ukrainę i jej infrastrukturę tak, jak mamy ochotę. Trzeba pamiętać, że parę dni temu pojawiły się informacje o precyzyjnej artylerii amerykańskiej, która działa na Ukrainie, przy pomocy HIMARS-ów zniszczono jeden ze sztabów rosyjskich. Być może mamy tu odpowiedź Rosjan - zaznaczył.
- Rosja nie przejmuje się wieloma działaniami, które dzieją się na Zachodzie, stworzyła swoją wizję, zamknęła się w tej bańce informacyjnej, realizuje cele, które do tego pasują - dodał gość audycji, pytany o możliwy odbiór tego ataku w krajach Zachodu.
REKLAMA
Posłuchaj
>>> ROSYJSKA INWAZJA NA UKRAINĘ - zobacz serwis specjalny <<<
Jak wynika z zapisu rozmowy Władimira Putina z Emmanuelem Macronem kilka dni przed inwazją na Ukrainę, prezydent Rosji twierdził, że gotów jest "co do zasady" na dialog w kwestii Ukrainy z prezydentem USA Joe Bidenem. Na koniec powiedział prezydentowi Francji, że rozmawia z nim z sali gimnastycznej i zamierza właśnie pograć sobie w hokeja na lodzie.
- Putin jest cynikiem i wszyscy o tym wiedzą, niestety dyplomacja ma to do siebie, że z cynikami też się rozmawia, choćby dlatego, że cynik w swojej złośliwości też może pewne rzeczy ujawnić. Gra Putina i próba upokorzenia Francji, być może z powodu zamknięcia się przez Rosjan w bańce informacyjnej, przeświadczenia, że to oni rozgrywają wszystko, spowodowała, że rozpoczynając tę wojnę, popełnili błędy. Gdyby sami nie zamknęli się w samouwielbieniu, niektóre działania byłyby trochę inne - zauważył prof. Boćkowski.
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Daniel Boćkowski
REKLAMA
Data emisji: 27.06.2022
Godzina emisji: 15.33
PR24/ka
Polecane
REKLAMA