Prof. Gontarski: gdyby sędzia Żurek i Markiewicz byli sędziami niemieckimi to za pytania do TSUE staliby się przestępcami

- Jeśli sędzia Żurek i Markiewicz byliby sędziami niemieckimi, a zadaliby takie pytania, jakie dzisiaj rozpoznaje Trybunał w Luksemburgu, to byliby pociągnięci do odpowiedzialności karnej, byliby traktowani jako zwykli przestępcy - powiedział w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Gontarski, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji. - W Polsce żadna ustawa "kagańcowa" czegoś takiego nie przewiduje, nie ma takiego "kagańca" nad sędzią polskim, jaki jest nad sędzią niemieckim - dodał.

2022-06-29, 17:19

Prof. Gontarski: gdyby sędzia Żurek i Markiewicz byli sędziami niemieckimi to za pytania do TSUE staliby się przestępcami
Prof. Waldemar Gontarski podkreślał w Polskim Radiu 24, że "nie ma takiego »kagańca« nad sędzią polskim, jak jest nad niemieckim". Foto: Shutterstock/nitpicker

Rzecznik generalny Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej 15 grudnia wygłosi opinię w sprawie pytań prejudycjalnych dotyczących powoływania sędziów w Polsce. Pytania dotyczą legalności powołania sędziów, którzy dostali rekomendację Krajowej Rady Sądownictwa. Do TSUE wysłali je sędziowie Krystian Markiewicz i Waldemar Żurek.

"To jawne bezprawie"

- Trybunał Sprawiedliwości zajmuje się pytaniami, które mają na celu delegalizację już nie tylko Izby Dyscyplinarnej Sądu Najwyższego, którą to Izbę polski ustawodawca likwiduje na mocy ustawy, ale całego sądownictwa - ocenił w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Gontarski, rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji. - Dzisiaj się odbywa coś takiego, jak próba zdelegalizowania w Polsce sądownictwa - stwierdził.

Jak mówił, "sądownictwo piątego co do wielkości państwa członkowskiego UE, jeśli miałoby wolą tych dwóch sędziów być zdelegalizowane, to to się w głowie nie mieści z prawnego punktu widzenia". - Tym bardziej, że traktaty milczą na temat niezawisłości sędziowskiej. Mówi o tym Karta Prawa Podstawowych, ale ta Karta i Traktat mówi, że sama Karta nie rozszerza kompetencji instytucji unijnych. To jawne bezprawie - ocenił środową rozprawę rozmówca Antoniego Trzmiela.

Różnice w prawie polskim i niemieckim

Gość Polskiego Radia 24 wyraził nadzieję, że te [sędziów Żurka i Markiewicza]  pytania podzielą los pytania sędziego Tulei. - Byłem pełnomocnikiem Polski przed Trybunałem w Luksemburgu i przekonałem tę wielką izbę do tego, że ten sędzia jest upolityczniony, jego pytanie jest upolitycznione i nie godzi się, by Trybunał w majestacie prawa udzielał odpowiedzi na tego typu pytania - przypomniał.

REKLAMA

W ocenie prof. Gontarskiego, Trybunał Sprawiedliwości "nie interesuje się niemieckimi powołaniami, nie interesuje się niemieckimi sędziami, którzy karani są jak przestępcy jeśli bez zgody przełożonych skierują pytania prejudycjalne". - Jako pełnomocnik Polski złożyłem trzy lata temu wniosek, by połączył jakąkolwiek polską sprawę z niemiecką dotyczącą powołań sędziowskich. Trybunał skutecznie by się wtedy przekonał, gdzie jest niezawisłość sędziowska przestrzegana - wskazał.

Porównując przepisy prawne w Polsce i w Niemczech, rozmówca Polskiego Radia podkreślił, że w Niemczech "jeśli sędzia Żurek i Markiewicz byliby sędziami niemieckimi, a zadali by takie pytania, jakie dzisiaj rozpoznaje Trybunał w Luksemburgu, to byliby pociągnięci do odpowiedzialności karnej, byliby traktowani jako zwykli przestępcy". - W Polsce żadna ustawa czegoś takiego nie przewiduje, nie ma takiego "kagańca" nad sędzią polskim, jaki jest nad sędzią niemieckim - ocenił prof. Waldemar Gontarski.

Posłuchaj

Prof. Waldemar Gontarski o różnicach w prawie polskim i niemieckim ("Temat dnia/ Gość PR24") 11:18
+
Dodaj do playlisty

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

Beata Kempa o reformie sądownictwa: polecenia KE wprowadziły chaos - zobacz nagranie rozmowy w Polskim Radiu 24

Pytania polskich sędziów

Sędziowie Krystian Markiewicz i Waldemar Żurek zapytali TSUE, czy sąd jest legalny, jeśli w jego składzie znalazły się osoby powołane przez KRS, biorąc pod uwagę, że „Krajowa Rada Sądownictwa wybrana sprzecznie z polskimi przepisami konstytucyjnymi i ustawowymi nie jest organem niezależnym”. Podczas środowej rozprawy w Luksemburgu, Polska podnosiła, że pytania są niedopuszczalne, bo UE nie ma kompetencji w dziedzinie organizacji wymiaru sprawiedliwości, a wyrok nie wpłynie na rozstrzygnięcie spraw sądowych.

***

Audycja: "Temat dnia/ Gość PR24"

REKLAMA

Prowadzący: Antoni Trzmiel

Gość: prof. Waldemar Gontarski (rektor Europejskiej Wyższej Szkoły Prawa i Administracji)

Data emisji: 29.06.2022

Godzina emisji: 14.33

REKLAMA


Polskie Radio 24, PAP/ mbl

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej