Sierpień '80 początek Solidarności i NZS. "Poznawaliśmy się i pomagaliśmy sobie nawzajem"
- Myśmy się poznawali, to była też taka wzajemna ciekawość, trzeba było sobie nawzajem pomagać - mówiła w Polskim Radiu 24 Małgorzata Łopińska dziennikarka, opozycjonistka PRL, wydawca PR24. Odniosła się w ten sposób do relacji między ruchem studenckim "NZS", a robotniczą "Solidarnością". Dziennikarka wspominała wydarzenia z sierpnia 1980 roku i kolejnych miesięcy poprzedzających wybuch stanu wojennego w Polsce.
2022-08-19, 17:21
42 lata temu, 14 sierpnia 1980 roku, rozpoczął się strajk w Stoczni Gdańskiej, który 31 sierpnia zakończył się podpisaniem historycznych porozumień, otwierających drogę do powstania Solidarności i dających początek przemianom ustrojowym w Polsce.
Niezależne Zrzeszenie Studentów, które powstało we wrześniu 1980 było w pewnym sensie studenckim odpowiednikiem Solidarności. Małgorzata Łopińska w programie Polskiego Radia 24 wspominała swoją działalność w tych latach.
- Moja działalność taka już nadziemna zaczęła się w Niezależnym Zrzeszeniu Studentów. Prowadziłam z kolegą biuletyn informacyjny studentów "BIS", żeby studenci mieli niezależną wiedzę o tym co się dzieje w środowisku, na różnych uczelniach, a dużo się wtedy działo. Informowaliśmy też o tym co się dzieje poza uczelniami. Mieliśmy swoje kanały Solidarnościowe. Jeździliśmy po Polsce, rozmawialiśmy. Zajmowałam się tym aż do wybuchu stanu wojennego - mówiła dziennikarka i opozycjonistka PRL.
NZS a Solidarność
Małgorzata Łopińska podkreśliła, że najważniejsze wtedy dla studentów z NZS było "poczucie wolności, poczucie, że zakładamy coś niezależnie od komuchów". W ogóle się nimi nie przejmowaliśmy, to były mocne doświadczenia".
REKLAMA
- Mieliśmy świadomość, że między nami chodzą panie czy panowie, którzy nas podsłuchują, ale tym też się nie przejmowaliśmy (...) Byliśmy wtedy młodzi, chcieliśmy dużo robić i działać - opowiadała opozycjonistka PRL. Jak przyznała to był dla niej czas formacyjny.
- Nauczyłam się wtedy współpracować z ludźmi, szanować czyjeś poglądy, mimo, że się z nimi mogę nie zgadzać - zaznaczyła i nawiązała też do relacji między NZS a Solidarnością. - Myśmy się poznawali, to była też taka wzajemna ciekawość. Trzeba było sobie nawzajem pomagać. Ja wtedy współdziałałam z Antonim Macierewiczem. Na ulicy Bednarskiej był punkt utworzony przez Solidarność. Tam przyjeżdżali ludzie z wszystkich zakładów pracy, którzy chcieli u siebie mieć Solidarność jako związek zawodowy. W tym punkcie dostawali szereg informacji. Oni wracali do swoich miejsc pracy i tam tworzyli kolejne komórki Solidarności, NSZZ Solidarność - mówiła Łopińska.
Tuż przed wybuchem stanu wojennego Małgorzata Łopińska za swoją działalność została aresztowana przed siedzibą NZSS przy ul. Szpitalnej. Po latach zaś odznaczona przez prezydenta Krzyżem Wolności i Solidarności.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.
Posłuchaj
- 21 postulatów. Jeden z najważniejszych tekstów ludzkości
- "Solidaryzujemy się ze strajkującymi w Gdańsku i w Gdyni". Szczeciński Sierpień '80
* * *
Audycja: "Temat dnia / Gość PR24"
Prowadzi: Antoni Opaliński
Gość: Małgorzata Łopińska (dziennikarka, opozycjonistka PRL, wydawca PR24)
Data emisji: 19.08.2022
Godzina emisji: 15.33
PR24
ASP
REKLAMA