Wyrok TSUE. Prof. Gontarski: to porażka Unii Europejskiej, ideologia i polityka wzięły górę nad prawem
- Ten wyrok to porażka Unii Europejskiej. To farsa z punktu widzenia wartości uznawanych przez narody cywilizowane. Chodzi o to, że od wyroku nie można się odwołać, że Trybunał nie stosuje trójpodziału władzy, o który się tak upomina. Trybunał "dorobił" sobie sam swoje nowe kompetencje - podkreślił w Polskim Radiu 24 prof. Waldemar Gontarski, prawnik, były pełnomocnik Polski przed Trybunałem Sprawiedliwości Unii Europejskiej.
2023-06-05, 18:45
Trybunał Sprawiedliwości Unii Europejskiej w ogłoszonym w poniedziałek wyroku uznał, że reforma polskiego wymiaru sprawiedliwości z grudnia 2019 r. narusza prawo Unii. TSUE tym samym uwzględnił skargę Komisji Europejskiej wniesioną w kwietniu 2021 r.
- W normalnym sądzie, jeśli człowiek przegrywa sprawę - a dziś formalnie Polska przegrała - może płacić karę, a w tym przypadku my przestaniemy płacić, bo przegraliśmy. Doszło do takiego absurdu przed Trybunałem. Nie będzie naliczana kara z tytułu Izby Dyscyplinarnej, która przestała istnieć w czerwcu zeszłego roku - podkreślił prof. Waldemar Gontarski.
"Polityka i ideologia wzięły górę nad prawem"
Jego zdaniem jest to "absurd nad absurdem". - Ideologia i polityka wzięły górę nad prawem. Wiceprezes Trybunału już w 2021 roku w październiku nałożyła karę. Ta kara została w tym roku zmniejszona o połowę - powiedział profesor.
Jak zaznaczył, "kary, które zapłaciliśmy do tej pory czy nam je potrącono, nie podlegają zwrotowi, ale dziś przestają być naliczane". - Ale jak Polska miałaby wykonać ten wyrok, skoro Izba Dyscyplinarna przestała istnieć? Trudno tu o logikę - stwierdził gość PR24.
REKLAMA
Zwrócił również uwagę, że "Trybunał nie ma takiej kompetencji, żeby badać niezawisłość i bezstronność sędziów w państwach członkowskich". - To jest domena prawa krajowego. Trybunał przypisał sobie to w ramach tak zwanych pełzających kompetencji - podkreślił Waldemar Gontarski.
- Ten wyrok to porażka Unii Europejskiej. To farsa z punktu widzenia wartości uznawanych przez narody cywilizowane. Chodzi o to, że od wyroku nie można się odwołać, że Trybunał nie stosuje trójpodziału władzy, o który się tak upomina. Trybunał dorobił sobie sam swoje nowe kompetencje - podsumował profesor.
Trybunał nie będzie naliczał kar dziennych za nieistniejącą już Izbę Dyscyplinarną SN. Orzeczenie jest szczególnie groźne dla bezpieczeństwa obrotu prawnego w Polsce. Od dziś każdy sędzia będzie mógł całkowicie bezkarnie kwestionować status innych sędziów. Dziś takie uprawnienie ma jedynie Sąd Najwyższy.
- "KE stosuje podwójne standardy". Europoseł Saryusz-Wolski o kwestii naruszenia praworządności
- Jest zgoda KE na pomoc publiczną dla rolników. Rząd może przekazać nawet 1,5 mld zł
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Piotr Wąż
Gość: prof. Waldemar Gontarski
REKLAMA
Data emisji: 5.06.2023
Godzina emisji: 17.47
bartos
REKLAMA