Grupa Wagnera groźna dla Polski? Gen. Polko: to formacja rozbita moralnie
- To grupa moralnie rozbita, mająca małe zaufanie do Prigożyna. Pewnie będzie wcielana przez Łukaszenkę do swoich projektów, które realizuje. Bo ten dyktator, podobnie jak Putin, zawsze będzie chciał mieć armię do brudnych wojen, do tego typu działań. Ale z pewnością Grupa Wagnera nie będzie podejmowała takiego marszu na Warszawę, jak na Moskwę - podkreślił w Polskim Radiu 24 gen. Roman Polko, były dowódca GROM.
2023-06-30, 12:21
- Mamy, przynajmniej potencjalnie, nową sytuację na Białorusi. Obecność tam Grupy Wagnera - z danych, którymi w tej chwili dysponujemy, można sądzić, że to będzie ok. 8 tys. żołnierzy - to jest element groźny dla Ukrainy [...], potencjalnie groźny także dla Litwy, no i wreszcie może być groźny dla nas. Może oznaczać nową fazę wojny hybrydowej - stwierdził wicepremier Jarosław Kaczyński.
Zdaniem gościa PR24 w tej kwestii "kluczowe są informacje, które przekazują służby wywiadowcze".
"Nie popełni takiego błędu jak Putin"
- W mojej ocenie Łukaszenka nie popełni takiego błędu jak Putin. Łukaszenka pewnie będzie starał się ich "wypychać" po to, żeby ci ludzie - bo jeśli nie postawi im zadań do zrealizowania, to będą knuć przeciwko niemu - znaleźli jakieś zajęcie, na którym będą mogli zarobić, i które będzie dla nich relatywnie bezpieczniejsze. Bo wojna na Ukrainie im się nie spodobała. Mieli tam duże straty i niewielkie zyski. A pamiętajmy, że nie są to intelektualiści, patrioci tylko ludzie, którzy mordują jako najemnicy dla pieniędzy - podkreślił gen. Roman Polko.
- To zagrożenie jest duże, szczególnie w przededniu szczytu NATO. Stąd też to podniesienie stanów gotowości i mobilizacja przede wszystkim jednostek specjalnych, które są predestynowane do zwalczania zagrożeń o charakterze dywersyjnym - dodał.
REKLAMA
Jego zdaniem Grupa Wagnera jest "moralnie rozbita i ma małe zaufanie do Prigożyna". - Pewnie będzie wcielana przez Łukaszenkę do swoich projektów, które realizuje. Bo ten dyktator, podobnie jak Putin, zawsze będzie chciał mieć armię do brudnych wojen, do tego typu działań. Ale z pewnością Grupa Wagnera nie będzie podejmowała takiego marszu na Warszawę, jak na Moskwę - stwierdził generał.
- Warszawa to nie Moskwa. Łukaszenka doskonale wie, że jakiekolwiek wejście do Polski w sposób zorganizowany, spotkałoby się z reakcją: z tej grupy w krótkim czasie wiele by nie zostało. Nie przeceniajmy wartości tej grupy - podsumował Roman Polko.
- Wagnerowcy na Białorusi. Łatuszka przestrzega: prowokacji można się spodziewać już podczas szczytu NATO w Wilnie
- Żaryn ostrzega przed wagnerowcami: mogą być wykorzystani do zarządzania szlakiem migracyjnym
Więcej w nagraniu.
REKLAMA
Posłuchaj
***
Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadzący: Antoni Opaliński
Gość: gen. Roman Polko
Data emisji: 30.06.2023
REKLAMA
Godzina emisji: 11.33
bartos
REKLAMA