Spór o pakt migracyjny. Łoziński: nie możemy się do tego odwrócić plecami, to problem całej Europy

Pakt migracyjny, wstępnie uzgodniony pod koniec ubiegłego roku, ma być najpóźniej do wiosny ostatecznie zatwierdzony przez unijne kraje i Parlament Europejski. Na przyjęcie paktu naciskały Komisja Europejska i europarlament.

"Musimy się do tego problemu ustosunkować"

Bogumił Łoziński komentował spory wokół tej kwestii. - Duża część naszego społeczeństwa jest niechętna przyjmowaniu imigrantów. Problem pojawił się pod koniec kampanii, gdy również PO, będąca wydawałoby się otwarta na problem migrantów i chcąca ich w jakimś zakresie przyjmować, nagle też bardzo mocno przeciwko nim występowała […]. Nagle okazało się, że wszyscy są przeciwko przyjmowaniu migrantów, podczas gdy problem jest bardzo realny i palący. My jako Polska musimy się do niego jakoś ustosunkować - podkreślał.  

Uchodźcy a migranci

Publicysta zwracał uwagę, że należy odróżnić napływ imigrantów od problemu uchodźców, ludzi muszących uciekać, ponieważ ich życie jest zagrożone z powodu wojny, przyczyn politycznych lub religijnych. - Polska nie może się do tego odwrócić plecami, to jest problem całej Europy - zaznaczył gość audycji.

Posłuchaj

Bogumił Łoziński o pakcie migracyjnym (Polskie Radio 24 / Temat dnia/Gość PR24) 13:20

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

W kwestii paktu migracyjnego nie było jednomyślności państw UE - kiedy przyjmowały one stanowisko do negocjacji z Parlamentem Europejskim na początku października przeciwne były Polska i Węgry, zastrzeżenia zgłosiły Czechy, Słowacja i Austria. Cel zapisany w pakcie to przyjęcie przez Unię 30 tysięcy migrantów rocznie w sytuacji kryzysowej.

Reforma migracyjno-azylowa została zaproponowana przez Komisję Europejską w 2016 roku, ale utknęła w miejscu, bo sprzeciw części krajów wywołała relokacja. Impas został przełamany, kiedy zrezygnowano z wymogu jednomyślności.

• Nielegalna imigracja z Afryki do Hiszpanii. Szokujące dane

Więcej w zapisie audycji.