Ataki na ratowników medycznych. "Próbowano rozjechać medyka, który przyjechał do zawału"

- Plagą jest to, że w trakcie ratowania zdrowia lub życia ludzie nas zaczepiają, szturchają, dekoncentrują. A czasami sekundy ważą o życiu lub śmierci danej osoby - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Owczarski, rzecznik prasowy Meditrans. Jak zaznaczył, bardzo niebezpiecznym miejscem jest centrum Warszawy, zwłaszcza w weekend. - Wyjazdy często kończą się potyczkami słownymi, szturchnięciem, pchnięciem, opluciem czy spoliczkowaniem - podkreślił. 

Robert Bartosewicz

Robert Bartosewicz

2025-01-28, 10:30

Ataki na ratowników medycznych. "Próbowano rozjechać medyka, który przyjechał do zawału"
Ataków na ratowników medycznych jest coraz więcej . Foto: shutterstock/FotoDax

W sobotę w Siedlcach 64-letni ratownik medyczny został ugodzony w klatkę piersiową przez pijanego 59-letniego mężczyznę, któremu udzielał pomocy. Zmarł po przewiezieniu do szpitala. Do podobnego, ale już nie tak tragicznego w skutkach, ataku doszło dzień później w Warszawie, gdzie jeden z pracowników służby zdrowia został uderzony w twarz.

Ataki na ratowników medycznych. "Ludzie nas zaczepiają i szturchają"

- W swoich statystykach widzimy, że wzrasta agresja wobec ratowników medycznych. Z naszego punktu widzenia jednym z powodów jest oczywiście kryzys wartości i brak autorytetów. Nie ma takich świętości, które były kiedyś, nawet wśród przestępców. Plagą jest to, że w trakcie ratowania zdrowia lub życia ludzie nas zaczepiają, szturchają, dekoncentrują. A czasami sekundy ważą o życiu lub śmierci danej osoby - powiedział Piotr Owczarski.

Posłuchaj

Piotr Owczarski o pracy ratowników medycznych (Temat dnia) 8:44
+
Dodaj do playlisty

Jak dodał, agresję wywołują czasem pytania, które zadaje ratownik, by poznać szczegóły dotyczące stanu zdrowia osoby potrzebującej pomocy. Zwrócił również uwagę na to, że przemocy wobec ratowników często dopuszczają się osoby pod wpływem różnego rodzaju środków psychotropowych czy alkoholu, choć nie jest to regułą.

Weekend w Warszawie - koszmar ratowników

Zaznaczył, że bardzo niebezpiecznym miejscem jest Warszawa.

REKLAMA

- Jest specyficznym miastem. Weekend jest dość koszmarny dla zespołów ratownictwa medycznego, szczególnie w centrum. Bardzo dużo się dzieje. To są historie, które bardzo często kończą się potyczkami słownymi, szturchnięciem, pchnięciem, opluciem czy spoliczkowaniem ratownika medycznego. To musi się wreszcie skończyć. Konieczna jest edukacja w tym zakresie - powiedział gość Polskiego Radia 24.

Ataki na ratowników medycznych. "Bardzo łagodne wyroki"

Jego zdaniem jedną z przyczyn ataków na zespoły ratownictwa medycznego jest łagodne traktowanie sprawców przez wymiar sprawiedliwości.

- Kluczową rzeczą jest to, że sądy wydają bardzo łagodne wyroki. Najczęściej są to prace społeczne. Rzadko zdarzają się wyroki w zawieszeniu. Nie było jeszcze ani jednego wyroku skazującego. Kary zadośćuczynienia oscylują w granicach 700 złotych. Większą karę - 3000 zł - nałożono za próbę rozjechania pracowników medycznych, którzy przyjechali ratować życie kobiety, która miała zawał. To nie może tak wyglądać - podkreślił Piotr Owczarski.    

Ucieczka przed agresją. Ratownicy rezygnują z pracy

- Skoro w kodeksie karnym jest jasno wskazane, że takiemu człowiekowi może grozić do trzech lat pozbawienia wolności, to jesteśmy za tym, żeby rzeczywiście te kary stosować - tak, żeby wyroki miały charakter mrożący. Dziś tak naprawdę wyroki zachęcają potencjalnych napastników do ataku. Niestety przekłada się to na bardzo niepokojący trend. Coraz częściej zauważamy, że ratownicy pracujący w dużych miastach, takich jak Warszawa, Katowice czy Kraków, rezygnują z części dyżurów na rzecz pracy w mniejszych miastach, w których prawdopodobieństwo wystąpienia tak dramatycznych historii jak ta w Siedlcach jest praktycznie niewielkie. To niepokojące. Ratownicy to funkcjonariusze publiczni. Uderzając ratownika, podnosimy rękę na nasze państwo - powiedział. 

REKLAMA

Czytaj także:

* * *

Audycja: Temat dnia
Prowadzi: Roch Kowalski
Gość: Piotr Owczarski (rzecznik prasowy Meditrans)
Data emisji: 28.01.2025
Godzina emisji: 9.47
Źródło: PR24/bartos/kor

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej