Cofnięty projekt o pomocy Ukraińcom. "To będzie ta sama narracja o szantażowaniu"

Prezydencka ustawa o pomocy obywatelom Ukrainy została odesłana z Sejmu do Kancelarii Prezydenta. - Można sobie wyobrazić, że prezydent w szybkim tempie złoży jescze jedną ustawę - mówił w Polskim Radiu 24 Paweł Orlikowski z portalu XYZ.

2025-09-05, 14:45

Cofnięty projekt o pomocy Ukraińcom. "To będzie ta sama narracja o szantażowaniu"
Szymon Hołownia zwrócił do Kancelarii Prezydenta RP projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy. Foto: PAP/Albert Zawada

Najważniejsze informacje w skrócie:

  • Szymon Hołownia odesłał do Kancelarii Prezydenta projekt ustawy o pomocy obywatelom Ukrainy
  • Marszałek Sejmu wskazał na istotne braki formalne 
  • Paweł Orlikowski przewiduje, że czekają nas kolejne próby pokazania "wyższej sprawczości"

Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ze względu na braki formalne zwrócił do KPRP dwie z pięciu inicjatyw prezydenckich. Chodzi o projekty dotyczące pomocy obywatelom Ukrainy oraz ustawy o podatku dochodowym od osób fizycznych. Jak wyjaśnił Hołownia, ustawę o pomocy obywatelom Ukrainy zwrócił do Kancelarii Prezydenta "przede wszystkim ze względu na brak dość elementarnych założeń do aktu wykonawczego, czyli rozporządzenia Rady Ministrów, którego wydanie ta ustawa przewiduje". Prezydent proponował w nim, aby świadczenie 800 plus otrzymywali tylko Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. Wcześniej Karol Nawrocki zawetował projekt dot. pomocy Ukraińcom, który trafił do niego z Sejmu. Swoje założenia przedstawiło też MSWiA. Projekt resortu przedłuża legalność pobytu Ukraińców w Polsce, która wygasa 30 września.

- Nie wiem, szczerze mówiąc, czy projekt przygotowany przez MSWiA będzie tym, pod którym prezydent będzie chciał się podpisać - przyznał Paweł Orlikowski. Zastanawiał się, czy na pewno chodzi o to, żeby zaakceptować sensowne rozwiązanie bliższe obu stronom, czy jednak trwać w próbie pokazywania wyższej sprawczości. - Moim zdaniem może szukać jakichś wytrychów, by tego nie podpisywać - ocenił.

Ustawa w jednym temacie

Gość Polskiego Radia 24 zauważył, że Pałac Prezydencki nie lubi łączenia różnych spraw w ramach jednej ustawy np. świadczeń dla cudzoziemców i legalności pobytu. - To będzie, podejrzewam, dokładnie ta sama narracja, że oto rząd chce nas zaszantażować, a my się zaszantażować nie damy - mówił. Dodał, że można sobie wyobrazić, że w szybkim trybie już w przyszłym tygodniu, tak by przed 30 września zdążyć, prezydent złoży własną ustawę z przeklejonym, wyodrębnionym fragmentem dotyczącym przedłużenia legalności. 

Orlikowski zwrócił uwagę, że zwłaszcza na prawej stronie pojawia się narracja, że "jakieś darmozjady przyjeżdżają, żeby tylko wyżywić się na polskim garnuszku". - Jakbyśmy popatrzyli w liczbach, to to nie kosztuje budżetu państwa tak wiele - dodał. Wskazał, że jest dużo innych i bardziej problematycznych świadczeń w budżecie, gdzie można wytknąć błędnie przepalane pieniądze.

Czytaj także:

Źródło: Polskie Radio 24
Prowadzący: Jakub Kukla
Opracowanie: Filip Ciszewski

Polecane

Wróć do strony głównej