55. dzień wojny na Ukrainie. Europoseł: długa droga UE pod hasłem sankcji wobec Rosji
2022-04-19, 14:19
- Przez te 55 dni przeszliśmy bardzo długą drogę jako wspólnota, która przebiegała pod hasłem przygotowywania sankcji wobec Rosji. Po pierwsze zapadła decyzja, że uniezależniamy się od rosyjskiego gazu, ropy, węgla - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 europoseł Nowej Lewicy prof. Bogusław Liberadzki.
Straż Graniczna podała, że od początku wojny na Ukrainie do Polski wjechało z tego kraju 2 miliony 838 tysięcy uchodźców. Prof. Bogusław Liberadzki powiedział, że "jeżeli chodzi o środki na pomoc dla uchodźców, w piątek pojawił się komunikat, że pierwsze 559 mln euro dla Polski jest przygotowane".
- Sądzę, że lada moment powinniśmy mieć te pieniądze w Polsce. Moim zdaniem to jest pierwsza porcja wsparcia, natomiast musimy się liczyć z tym, że ta kwota jest wielokrotnie za niska w stosunku do naszych rzeczywistych potrzeb - ocenił eurodeputowany Nowej Lewicy.
"Długa droga pod hasłem sankcji"
- Przez te 55 dni przeszliśmy bardzo długą drogę jako wspólnota, która przebiegała pod hasłem przygotowywania sankcji wobec Rosji. Po pierwsze zapadła decyzja, że uniezależniamy się od rosyjskiego gazu, ropy, węgla. To był proces, pamiętajmy, że każde państwo musiało złożyć swoje własne deklaracje w tym czasie i ewentualnie zgodzić się na wspólne stanowisko - wskazał gość PR24.
Polityk wskazał również inne decyzje, które dotychczas zapadły w Unii Europejskiej. - W ciągu tych 55 dni nareszcie doszliśmy do tego że ruch samochodowy ciężarowy został prawie zlikwidowany, obsługa statków w portach morskich pod flagą rosyjską lub rosyjskiej własności też będzie zlikwidowana mówił.
- Ponadto sankcje na banki, firmy, poszczególne osoby. Jednocześnie deklaracja Komisji jako całości, że w ciągu tego roku zmniejszymy zależność od węglowodorów z Rosji o 65 proc., więc to jak na procedury decyzyjne w KE jest dość sprawne działanie - ocenił prof. Bogusław Liberadzki.
Posłuchaj
Sankcje uderzeniem w rosyjski rynek
Wycofanie się kilkuset zagranicznych firm z rosyjskiego rynku, a także ograniczenia w handlu z Rosji oraz embargo na część produktów i technologii pozbawiło rosyjskie przedsiębiorstwa możliwości realizacji kontraktów. Do tego dochodzi wzrost cen usług, urządzeń, części zamiennych i surowców.
"Kommiersant" napisał, że w ciągu miesiąca zostało zerwanych wiele tysięcy przetargów między innymi na zakup: sprzętu drogowego, urządzeń medycznych i materiałów budowlanych. Według rosyjskich analityków rynku straty gospodarcze w związku z taką sytuacją będzie można wkrótce porównać do okresu sprzed 30 lat.
* * *
Audycja: Temat dnia / Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
Gość: prof. Bogusław Liberadzki (Nowa Lewica)
Data emisji: 19.04.2022
Godzina emisji: 13.33
IAR/nt