Fuzja Orlenu i Lotosu stała się faktem. Perzyński: mocniejsza pozycja negocjacyjna choćby przy zakupach ropy

- Rzeczywiście żyjemy w niepewnych czasach, duży i połączony koncern energetyczny miałby większą siłę przebicia nie tylko na rynku krajowym, ale i na rynkach międzynarodowych - mówił w Polskim Radiu 24 Michał Perzyński z portalu BiznesAlert.pl.

2022-08-01, 21:20

Fuzja Orlenu i Lotosu stała się faktem. Perzyński: mocniejsza pozycja negocjacyjna choćby przy zakupach ropy
Fuzja Orlenu i Lotosu stała się faktem. Perzyński: mocniejsza pozycja negocjacyjna choćby przy zakupach ropy. Foto: PAP/Paweł Supernak

Fuzja Orlenu i Lotosu stała się faktem. Sąd rejonowy w Łodzi zarejestrował połączony koncern. Prezes Orlenu Daniel Obajtek powiedział, że "fuzja wzmocni bezpieczeństwo energetyczne Polski". Stwierdził, że "ma być odpornością na wszelkie problemy na różnych rynkach i ustabilizować procesy inwestycyjne, a efekty fuzji mają być widoczne dla bezpieczeństwa i portfeli Polaków".

- Pytanie jest teraz takie, kiedy rzeczywiście naszym oczom ukaże się ta fuzja, a ze słów prezesa Daniela Obajtka wynika to, że Orlen nie będzie się śpieszył z rebrandingiem stacji Lotosu, które pozostały mu przy tej fuzji. Dla Orlenu wpływy ze stacji paliw to tylko ok. 10 procent, głównie zysk koncern ma w petrochemii, a odpowiadając, czy odbiorca na stacji benzynowej zyska, czy nie, to mogę powiedzieć, że obniżone zostaną na pewno koszty logistyki - mówił Michał Perzyński.

"Większa siła przebicia"

Aby uzyskać zgodę Komisji Europejskiej na fuzję, spółka musiała m.in. zbyć 417 stacji paliw Lotosu. Nabył je węgierski MOL, który w zamian odsprzedał Orlenowi blisko 200 stacji paliw na Słowacji i Węgrzech. Fuzja Orlenu i Lotosu jest krokiem w budowie nowego koncernu multienergetycznego, który ma wzmocnić bezpieczeństwo energetyczne Polski.

- Rzeczywiście żyjemy w niepewnych czasach, duży i połączony koncern miałby większą siłę przebicia nie tylko na rynku krajowym, ale i na rynkach międzynarodowych, miałaby mocniejszą pozycję negocjacyjną, jeśli chodzi np. o zakup ropy. Obecnie już tylko 30 proc. ropy pochodzi z kierunku wschodniego, mocniejszy koncern to zatem możliwość zawierania korzystniejszych przetargów i kontraktów na ropę - wyjaśnił ekspert.

REKLAMA

Czytaj także:

Połączenie spółek ma także zwiększyć nakłady na inwestycje i stabilność dostaw paliw oraz umocnić wiodącą pozycję koncernu w Europie Środkowo-Wschodniej. Po połączeniu z Lotosem Orlen będzie miał 250 miliardów złotych przychodu oraz będzie obsługiwał 100 milionów klientów.

Gościem audycji był też Bartłomiej Sawicki z dziennika "Rzeczpospolita".

REKLAMA

Posłuchaj

Fuzja Orlenu i Lotosu stała się faktem. Perzyński: mocniejsza pozycja negocjacyjna choćby przy zakupach ropy ("Gość PR24") 25:50
+
Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"

Prowadzący: Piotr Wąż

Gość: Michał Perzyński (BiznesAlert.pl.)

REKLAMA

Data emisji: 01.08.2022

Godzina: 20:33

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej