"Wojsko Łukaszenki nie chce uczestniczyć w wojnie na Ukrainie". Zarembiuk o sytuacji na Białorusi
- Białoruskie wojsko nie chce uczestniczyć w wojnie, która się toczy na Ukrainie. Świadczą o tym chociażby dziesiątki tysięcy wniosków wizowych - po wizę humanitarną - w polskich konsulatach i miesięczne kolejki Białorusinów, zwłaszcza młodych mężczyzn - powiedział w Polskim Radiu 24 Aleś Zarembiuk (Dom Białoruski w Warszawie).
2022-10-11, 16:44
W poniedziałek, po rozpoczęciu przez Rosję zmasowanych ataków rakietowych na terytorium całej Ukrainy, Aleksander Łukaszenka ogłosił, że rozpoczęło się formowanie regionalnego zgrupowania wojsk Rosji i Białorusi. Dyktator powtórzył również oskarżenia, wcześniej sformułowane przez jego MSZ, że Ukraina "planowała atak na Białoruś". Unia Europejska zagroziła Białorusi nowymi, surowymi sankcjami za pomoc udzielaną Rosji w jej atakach na Ukrainę.
W tym kontekście gość Polskiego Radia 24, zapytany o to, jak długo Aleksander Łukaszenka będzie wygodnym narzędziem dla Władimira Putina, powiedział, że "tak długo, jak długo będzie ulegał przywódcy Kremla".
- Putin już dawno chciał, aby wojsko Łukaszenki dołączyło do wojska rosyjskiego w obecnej agresji na Ukrainę, ale Łukaszenka - tak jak robił to wcześniej - próbuje wykorzystać głośne krzyczenie, mówienie. Przecież w ostatnich dniach byliśmy świadkami jego kolejnego teatru. Łukaszenka grozi Ukrainie, Polakom, Litwinom, a z drugiej strony mówi, że jego wojsko ma charakter defensywny, i mówi, aby ich nie prowokować - powiedział Aleś Zarembiuk.
Jego zdaniem przywódca Białorusi "stara się prowadzić »politykę«, którą prowadził cały czas".
REKLAMA
"Oni nie chcą uczestniczyć w tej wojnie"
Powiedział również, że wyraźnie widać, iż białoruskie wojsko nie chce uczestniczyć w wojnie, która toczy się za naszą wschodnią granicą. - Świadczą o tym chociażby dziesiątki tysięcy wniosków wizowych - po wizę humanitarną - w polskich konsulatach i miesięczne kolejki Białorusinów, zwłaszcza młodych mężczyzn. To jasno obrazuje, że nie chcą oni uczestniczyć w wojnie, jeżeli Łukaszenka zdecydowałby o mobilizacji i o tym, że jego wojsko dołączy do wojska rosyjskiego i wraz z nim ruszy na Ukrainę - dodał.
Czytaj więcej:
- Przydacz: Putin i Łukaszenka wykorzystują ludzi jako naboje. Nie można wykluczyć kolejnych operacji hybrydowych
- Tomasz Siemoniak: Łukaszenka prowadzi dziwną grę
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Temat dnia/Gość PR24
Prowadzący: Antoni Trzmiel
REKLAMA
Gość: Aleś Zarembiuk (Dom Białoruski w Warszawie)
Data emisji: 11.10.2022
Godzina: 15.39
nj/kor
REKLAMA
REKLAMA