Szczyt UE bez przełomu w sprawie Brexitu

Unia Europejska zgodzi się na wydłużony okres przejściowy po Brexicie, jeśli zechce tego Wielka Brytania - tak deklarowali szefowie unijnych instytucji na zakończenie szczytu w Brukseli. - Stawka jest wysoka, bo parlament brytyjski może zagłosować przeciwko umowie o wyjściu i deklaracji do niej dołączonej – mówiła w "Magazynie europejskim” Agata Gostyńska-Jakubowska, ekspertka z Centre for European Reform w Londynie.

2018-10-19, 21:00

Szczyt UE bez przełomu w sprawie Brexitu
Theresa May będzie musiała przeforsować porozumienie o Brexicie w parlamencie brytyjskim. . Foto: PAP/EPA/JULIEN WARNAND

Posłuchaj

19.10.2018 ” Agata Gostyńska-Jakubowska, ekspertka z Centre for European Reform
+
Dodaj do playlisty

Podczas szczytu w Brukseli nie udało się przełamać impasu w negocjacjach brexitowych. Premier Theresa May nie wykluczyła, że Wielka Brytania pozostałaby na jednolitym rynku i w unii celnej o 12 miesięcy dłużej, czyli do 2021 roku. To dałoby więcej czasu na wynegocjowanie nowej, unijno-brytyjskiej, umowy handlowej. - Theresa May musi przekonać członków swojego gabinetu i partii do porozumienia, które ostatecznie przywiezie z Brukseli, za miesiąc lub dwa – mówiła Agata Gostyńska-Jakubowska. - Przekazy po szczycie są w miarę optymistyczne i pokazują, że jest zrozumienie w Brukseli i w stolicach europejskich. Theresa May ma bardzo trudne zadanie w swoim kraju. Będzie musiała przeforsować to porozumienie w parlamencie brytyjskim. Niektórzy spekulują, że do tego będą się sprowadzać negocjacje. Stawka jest wysoka, bo parlament może zagłosować przeciwko umowie o wyjściu i deklaracji do niej dołączonej – dodała ekspertka Centre for European Reform.

Agata Gostyńska-Jakubowska stwierdziła, że w przypadku odrzucenia przez parlament brytyjski umowy o wyjściu z UE przybliży się scenariusz braku porozumienia. - Niektórzy eksperci uważają, że Theresa May może chcieć opóźniać proces przedstawienia potencjalnego porozumienia parlamentarzystom w Wielkiej Brytanii. Im później to zrobi tym większe szanse, że zostanie ona zaakceptowana przez parlament. W okolicach grudnia rynki będą bardzo niespokojne co oznacza, że parlamentarzyści biorący pod uwagę głosowanie przeciw umowie, później mogą mieć już inne perspektywy – dodała Agata Gostyńska-Jakubowska.

Więcej w całej audycji.

Rozmowę przeprowadziła Beata Płomecka.

REKLAMA

PR24/IAR

____________________

Data emisji: 19.10.18

Godzina emisji: 20:35

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej