Rozpoczęcie procedury z Art. 7. "Sprawa utrwali i wzmocni obecny konflikt polityczny"

Komisja Europejska rozpoczyna procedurę wobec Polski z artykułu 7 unijnego traktatu. Komisarze na posiedzeniu w Brukseli zdecydowali o wysłaniu wniosku do krajów członkowskich o stwierdzenie zagrożenia dla praworządności w Polsce. Zaakceptowali tym samym propozycję wiceszefa Komisji Europejskiej. O procedurze z artykułu 7 mówili w audycji Północ-Południe Marek Jurek (europoseł), dr Małgorzata Bonikowska (prezes Centrum Stosunków Międzynarodowych) i Łukasz Kobeszko (publicysta).

2017-12-20, 22:00

Rozpoczęcie procedury z Art. 7. "Sprawa utrwali i wzmocni obecny konflikt polityczny"
Wiceprzewodniczący Komisji Europejskiej Frans Timmermans podczas konferencji prasowej dotyczącej uruchomienia artykuł 7 wobec Polski.Foto: PAP/EPA/STEPHANIE LECOCQ

Posłuchaj

20.12.2017 Marek Jurek, Małgorzata Bonikowska i Łukasz Kobeszko artykule 7.
+
Dodaj do playlisty

Komisja Europejska uważa, że są poważne zagrożenia dla praworządności w Polsce i niezależności wymiaru sprawiedliwości. Powiedział o tym wiceszef Komisji Frans Timmemans, uzasadniając decyzje dotyczące Polski. Prezydent poinformował w środę, że podjął decyzję o podpisaniu nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa i ustawy o Sądzie Najwyższym. Jak podkreślał Marek Jurek, przypuszczenia KE, że wywieranie presji politycznej na Polskę przyniesie efekty, zawiodły.

- To nie jest uruchumienie artykułu 7, tylko wysłanie wniosku o to, by rozpocząć procedurę stwierdzającą naruszenie przez Polskę demokratycznych wartości UE. Ta decyzja zawiera naruszenie prawa, ponieważ zalecenia KE to rodzaj prowokacji. Takie zalecenia ma prawo formować Rada Europejska, po zdobyciu czterech piątych głosów. Jedynym racjonalnym wytłumaczeniem tych działań jest chęć zdyscyplinowania i zmniejszenia UE, zrażając kolejne państwa do współpracy. Powinniśmy znaleźć co najmniej 6 państw, które wypowiedzą się przeciwko atakowi na Polskę – mówił europoseł.

Zdaniem Małgorzaty Bonikowskiej sprawa została upolityczniona z obu stron. – Nikt nas nie zmuszał do wejścia do UE, więc dobrowolnie zgodziliśmy się na funkcjonowanie według reguł Unii. Obie strony się okopały się na swoich stanowiskach i nie widać, by dialog cokolwiek zmienił. KE miała prawo uruchomić procedurę w styczniu 2016 roku. Były sugestie, wizyty i ekspertyzy – to nie dało żadnej zmiany i KE ma związane ręce, ponieważ postępowanie musi być jakoś zakończone. UE nie ma interesu, by uruchamiać konflikt z państwem członkowskim. To prowadzi do eskalacji napięcia i osłabia Unię. Pytanie na ile polski rząd jest w stanie wyjść naprzeciw – zastanawiała się europeistka.

Według Łukasza Kobeszki sprawa utrwali i wzmocni obecny konflikt polityczny. – W tej chwili są wzajemne oskarżenia. Opozycja oskarża rząd, że doprowadził do izolacji Polski na arenie międzynarodowej. Z drugiej strony będzie narracja rządowa, która będzie sugerować, że to opozycja zdradziła państwo. Pytanie o strategię rządu – co zrobi dalej. Przez dwa lata trwały rozmowy, ale sprawa nie potoczyła się do przodu – wskazywał publicysta.

Więcej w całej audycji.

Gospodarzem programu była Małgorzata Łopińska.

Polskie Radio 24/IAR/PAP

________________________

Wszystkie audycje Północ-Południe

Data emisji: 20.12.2017

Godzina emisji: 21:37


Polecane

Wróć do strony głównej