Konwencja PiS. Ekspert: na razie mamy garść haseł. Zobaczymy jak zostaną wypełnione treścią
– Służyła temu, by przedstawić nowe punkty odniesienia w działaniach Zjednoczonej Prawicy – powiedział o konwencji PiS prof. Jacek Reginia-Zacharski, politolog z Uniwersytetu Łódzkiego. W audycji "Północ-Południe" podsumowanie wydarzenia, które w sobotę odbyło się w Szeligach pod Warszawą.
2018-12-15, 22:06
Posłuchaj
Podczas konwencji podsumowano dotychczasowe trzy lata rządów Zjednoczonej Prawicy oraz przedstawiono plany na kolejne miesiące. "W styczniu-lutym przedstawimy program wyborczy. Nasze punkty programowe to: Europa, wyższe płace i modernizacja Polski" - powiedział premier Mateusz Morawiecki.
Powiązany Artykuł
Nadwyżka budżetowa, Energia plus. Najważniejsze punkty konwencji PiS
– Te trzy kwestie można określić jako dominanty w przekazie Prawa i Sprawiedliwości na najbliższe miesiące. W czasie konwencji bardzo silnie akcentowany był temat gonienia Europy w kwestii zamożności i poziomu życia. Wpisuje się on w to, na co prezes Jarosław Kaczyńskie wielokrotnie zwracał uwagę. Konwencję odczytuję również jako zapowiedź wparcia dla dalszego tworzenia klasy średniej w Polsce, która jest podstawą gospodarki. To dość ciekawy wątek. Mam nadzieję, że zostanie rozwinięty – wskazał prof. Jacek Reginia-Zacharski.
Rozmówca Polskiego Radia 24 zauważył, że obóz władzy wyciągnął istotny wniosek z kampanii oraz wyborów samorządowych. Według niego partia rządząca uświadomiła sobie, że musi zbudować przekaz dla mieszkańców większych miast. – Przyjmowanie strategii, że interesuje nas elektorat wiejski i małomiejski, to strategia tak bardzo zachowawcza, że nierozsądna. Jest to również niezwykle ryzykowne, niemal samobójcze – dodał politolog.
Powiązany Artykuł
Premier: pierwszy raz w historii III RP mamy nadwyżkę budżetową
W czasie konwencji premier Mateusz Morawiecki stwierdził, że Polacy "muszą czuć się Europejczykami przede wszystkim pod względem standardu życia, płac, wynagrodzeń". Przekonywał, że jest w stanie zaproponować wielki program modernizacji i europeizacji kraju.
REKLAMA
– W tym momencie mamy 3-krotnie niższe wynagrodzenia. Różnice, w stosunku do krajów zachodnich, można zmniejszyć w ciągu 10 lat. Jednak należy oprzeć się na czterech filarach. Pozwolić na wzrost płac, motywować do inwestycji produkcyjnych, redukować koszty systemowe i wspierać instytucje – podkreślił dr Cezary Mech, ekonomista, były wiceminister finansów.
Polskie Radio 24/db
-------------------------------
Data emisji: 15.12.2018
Godzina emisji: 21.37
Polecane
REKLAMA