Piotr Stępiński: prąd pochodzący z odnawialnych źródeł energii jest tańszy

Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju podpisało w tym tygodniu z koncernem General Electric list intencyjny dotyczący współpracy w sektorze odnawialnych energii. Minister Jerzy Kwieciński podkreślał, że celem rządu jest, aby odnawialne źródła energii były podstawą polskiej energetyki. - Trzeba kibicować planom oparcia polskiej energetyki na OZE - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Stępiński z portalu BiznesAlert.pl.

2019-10-31, 23:59

Piotr Stępiński: prąd pochodzący z odnawialnych źródeł energii jest tańszy
Farma wiatrowa na morzu. Foto: Pixabay

Posłuchaj

Piotr Stępiński: planom postawienia na OZE warto kibicować ("Pólnoc-południe"/ Polskie Radio 24)
+
Dodaj do playlisty

Polska chce rozwijać polską energetykę wiatrową, czyli tzw. offshore. W tej sprawie w Ministerstwie Energii odbyło się spotkanie z przedstawicielami przedsiębiorstw i instytucji, zajmującymi się morską energetyką wiatrową.

Powiązany Artykuł

mid-19a28034 (1).jpg
List intencyjny z General Electric. Dwa priorytety: gaz i OZE

W rozwój offshore włącza się także Ministerstwo Inwestycji i Rozwoju, które w tym tygodniu podpisało z koncernem General Electric list intencyjny, dotyczący współpracy w sektorze odnawialnych energii. Minister Jerzy Kwieciński podkreślał podczas swojego wystąpienia, że celem rządu jest, aby odnawialne źródła energii - a w szczególności offshore - były podstawą polskiej energetyki.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Gowin: rząd chce większego udziału odnawialnych źródeł energii

Piotr Stępiński z portalu BiznesAlert podkreślił, że taki cel to perspektywa śmiała, ale z drugiej strony "ciesząca". - Trzeba kibicować planom oparcia polskiej energetyki na źródłach odnawialnych. Żeby one się urzeczywistniły, to muszą być konkrety. W tym momencie dominującą pozycję w Polsce zajmuje węgiel - mówił gość Polskiego Radia 24.

REKLAMA

Poszerzenie zakresu współpracy

Ekspert ocenił, że podpisany w poniedziałek list intencyjny ma na celu poszerzenie współpracy w zakresie offshore. - GE jest jednym z głównych dostawców technologii turbin wiatrowych, ale nie tylko. Swoje produkty dostarcza też do elektrowni wiatrowych, gazowych, czy jądrowych. Offshore jest oczkiem w głowie rządzących. Jest też jednym z głównych składników, na których ma się opierać polska energetyka w przyszłości. Nadal jesteśmy w fazie przygotowań. Jeszcze żadne projekty fizycznie nie ruszyły, ale perspektywy są optymistyczne - wskazał Piotr Stępiński.

Powiązany Artykuł

farmy-wiatrowe-na-morzu-shutterstock-1200.jpg
Premier: farmy wiatrowe na Bałtyku szansą dla polskiej energetyki

Ocenił, że Polska może przystąpić do budowy morskich farm wiatrowych w ciągu kilku najbliższych lat. - Największy polski koncern energetyczny PGE zapowiedziała, że swoje projekty chce rozpocząć, by były w fazie przygotowania do budowy już w 2023 roku. Już chce, żeby pierwszy prąd z morskich farm wiatrowych popłynął do polskich sieci pod koniec 2025 roku. Perspektywa nie jest odległa. Im więcej prądu, który nie jest produkowany z węgla, tym więcej jest tańszego prądu, a to w konsekwencji przełoży się na rachunki za energię, jakie płacimy - zauważył.

>>> [CZYTAJ WIĘCEJ] Beata Maciejewska: nie chcemy mieszkać w zatrutych miastach

Piotr Stępiński ocenił także, że znalezienie finansowania na - warte nawet 100 mld złotych - inwestycje w offshore "nie będzie aż takim problemem". - Częściowo mogą to zrobić spółki z własnych pieniędzy, międzynarodowe instytucje finansowe są bardziej skłonne do współfinansowania zielonej energetyki niż tej, opartej na węglu - wskazał.

REKLAMA

Inne korzyści offshore

Zwrócił uwagę, że inwestycja w offshore przyniesie także inne korzyści. Wymienił m.in. udział polskich spółek, które już teraz budują komponenty do turbin wiatrowych na Zachodzie, w budowie farm wiatrowych. Dzięki projektowi polskiego offshore "zostawimy pieniądze nad Wisłą" - zauważył Piotr Stępiński.

Powiązany Artykuł

elektryczność (2).jpg
Min. Energii: szybko przybywa mikroinstalacji OZE. Pomógł "Mój Prąd"

Podkreślił, że inwestycja w offshore ma sens. - W przyszłym miksie energetycznym Polski jest miejsce zarówno na morskie farmy wiatrowe, ale i fotowoltaikę i inne źródła niskoemisyjne, łącznie z atomem - mówił. Podkreślił, że w przypadku offshore, w przeciwieństwie do energetyki wiatrowej na lądzie, nie ma obostrzenia w postaci minimum wymaganej odległości wiatraków od zabudowań.

>>> [CZYTAJ TAKŻE] Jedna z największych instalacji fotowoltaicznych w stolicy powstaje na dachu Ministerstwa Przedsiębiorczości i Technologii

Gość Polskiego Radia 24 ocenił, że ministerstwo energii cały czas pracuje nad zmianami w prawie, które mają ułatwić inwestycje w offshore w Polsce. - Moim zdaniem to, co jest bardzo istotne, to stabilne podstawy prawne. Jeżeli będziemy co chwilę nowelizowali ustawy, to inwestorzy, którzy chcieliby zostawić w Polsce pieniądze, tego nie zrobią. Muszą mieć pewność, że regulacje się nie zmienią i wtedy będą chcieli zakotwiczyć w Polsce na dłużej - mówił Piotr Stępiński.

REKLAMA

Fotowoltaika jako wsparcie polskiej energetyki

Dodał, że poza offshore, Polska inwestuje także w fotowoltaikę, przydatną głównie latem. Przypomniał, że energetyka słoneczna może pomóc częściowo odciążyć sieć wykorzystywaną do zasilania wiatraków i klimatyzatorów. W jego ocenie, na "tym całym energetycznym torcie, fotowoltaika będzie miała istotny wkład".

Powiązany Artykuł

Krzysztof Tchórzewski Jasionka 1200.jpg
Krzysztof Tchórzewski: inni ministrowie energii podziwiają polskie rozwiązania

Podkreślił, że rząd uruchomił niedawno program Mój prąd, który zachęca Polaków do instalowania paneli fotowoltaicznych zarówno w skali kraju, jak i w swoim gospodarstwie domowym. - Inwestowania w OZE przynosi wymierne korzyści w postaci niższych rachunków - spuentował gość Polskiego Radia 24.

***

Audycja: "Północ południe"

Prowadzący: Błażej Prośniewski

REKLAMA

Gość: Piotr Stępiński (biznesalert.pl)

Data emisji: 31.10.19

Godzina emisji: 21.35


pr/ mbl

REKLAMA


Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej