"Zabawa w piaskownicy". Politolog o działaniach opozycji ws. wyborów

2020-05-10, 13:10

"Zabawa w piaskownicy". Politolog o działaniach opozycji ws. wyborów
Przewodniczący PO Borys Budka na sali obrad Sejmu. Foto: PAP/Radek Pietruszka

- To co robi opozycja to zabawa w piaskownicy, przypomina to dialog 3-4 latków. Najpierw było straszenie "listonoszami śmierci", "kopertami śmierci", a teraz okazuje się, że 10 maja to jedyny sensowny dzień na przeprowadzenie wyborów - mówił w Polskim Radiu 24 prof. Andrzej Gil, politolog z Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Posłuchaj

Prof. Andrzej Gil: nie doceniamy stałości poglądów (Północ - Południe/PR24)
+
Dodaj do playlisty

Powiązany Artykuł

jarosław kaczyński 1200 free.jpg
Prezes PiS o opozycji: bez COVID-19 też staraliby się destabilizować sytuację w kraju

Jarosław Kaczyński w wywiadzie dla "Gazety Polskiej", którego fragmenty opublikował portal Niezalezna.pl odniósł się m.in. do działań opozycji.

Nawet gdybyśmy nie mieli problemów z COVID-19, to i tak jakoś starano by się destabilizować sytuację polityczną. Świadczy o tym choćby język, którym posługuje się opozycja. Język odwracania prawidłowego znaczenia pojęć. Nazywanie wszystkiego, co robimy łamaniem konstytucji, choć faktycznie jest dokładnie odwrotnie - stwierdził prezes PiS.

Prof. Andrzej Gil, który był gościem Polskiego Radia 24 podkreślił, że "nic nie jest pewne, nikt w Polsce nie wie, kiedy będą wybory". - Jedno jest pewne - wybory muszą się odbyć, porządek konstytucyjny musi być zachowany. Mamy czas epidemii koronawirusa, czas rozpadu społeczeństwa na dwa plemiona - stwierdził.

Stała cecha części polskich polityków

Powiązany Artykuł

Andrzej Duda Twitter 1200.jpg
"Cynizm polityczny". Prezydent o postawie polityków opozycji ws. wyborów

- To co robi opozycja to zabawa w piaskownicy, przypomina to dialog 3-4 latków. Mnie to zupełnie nie dziwi. Nie mam zbyt dużego mniemania o części polskiej klasy politycznej - niekoniecznie opozycyjnej, ogólnie. To, że ktoś zmienia swoje zdanie o 180 stopni to stała cecha części polskich polityków - tłumaczył politolog.

Gość Polskiego Radia 24 przypomniał, że "najpierw straszono »listonoszami śmierci« i »kopertami śmierci«". - Teraz okazuje się, że 10 maja to jedyny sensowny dzień, kiedy można cokolwiek zrobić. Nie zwracałbym na to uwagi, bo nic z tego nie wynika, nie jest to w żaden sposób konstruktywne - zaznaczył.

- Bywały sytuacje, że polityk zmienił zdanie kilkukrotnie w ciągu dnia i społeczeństwo przyjmowało to jako coś oczywistego. Nie doceniamy stałości poglądów. Ludzie zmieniają swoje zdanie i to jest właśnie taka polityka - jak z piaskownicy - podsumował politolog.

Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy.

***

Audycja: "Temat dnia/Gość PR24"
Prowadząca: Magdalena Złotnicka
Gość: prof. Andrzej Gil (KUL)
Data emisji: 10.05.2020
Godzina emisji: 12.34

PR24/IAR/pb

Polecane

Wróć do strony głównej