Publicysta: PiS zajmuje się dwoma posłami, a umyka im 37 milionów pozostałych Polaków
- Prawo i Sprawiedliwość być może wewnętrznie korzysta na tej sytuacji, cementuje swoją formację polityczną tym, że walczy o każdego, łącznie z tymi panami, to metafora wszystkich potencjalnie zagrożonych rozliczeniami i wielkim "polowaniem", które zapowiada Donald Tusk - mówił w Polskim Radiu 24 Miłosz Lodowski, publicysta.
2024-02-07, 14:37
Maciej Wąsik i Mariusz Kamiński nie zostali wpuszczeni do budynku Sejmu. Próbowali się do niego dostać w towarzystwie innych posłów PiS. Doszło do przepychanek z funkcjonariuszami Straży Marszałkowskiej. Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów Jan Grabiec z Koalicji Obywatelskiej powiedział, że posłowie PiS zachowali się skandalicznie, a ich działania były bezprawne. Natomiast szef klubu parlamentarnego PiS Mariusz Błaszczak powiedział, że to marszałek Sejmu Szymon Hołownia złamał prawo.
"PiS ma mniej czasu na rzeczy prawdziwie ważne"
Miłosz Lodowski komentował dyskusję o statusie Mariusza Kamińskiego i Michała Wąsika. - Prawu i Sprawiedliwości umyka bardzo ważna rzecz, przez to, że zajmuje się dwoma swoimi posłami, to umyka im 37 milionów pozostałych Polaków i ich zdumienie wszystkim, co się w Polsce dzieje. PiS, zamiast tutaj budować swoją pozycję, musi się zajmować tego typu ruchawkami i to już jest korzystne dla Platformy Obywatelskiej - ocenił.
Inwestycje i innowacje
- Walka o dwóch posłów powoduje, że PiS ma mniej "okienka informacyjnego" na rzeczy prawdziwie ważne, jak likwidacja absolutnie wszystkich innowacji, które były już zaprogramowane i procesowane, a które miały służyć całemu społeczeństwu i wszystkim Polakom - stwierdził gość audycji, który odniósł się do dyskusji o inwestycji Intela w Polsce, budowie CPK czy porcie kontenerowym w Świnoujściu.
REKLAMA
Posłuchaj
Marszałek Sejmu w grudniu, po prawomocnym wyroku sądu, skazującym Mariusza Kamińskiego i Macieja Wąsika w tak zwanej aferze gruntowej, wydał postanowienie o wygaśnięciu ich mandatów poselskich. Wcześniej obu polityków ułaskawił prezydent.
Trybunał Konstytucyjny orzekł, że Andrzej Duda miał prawo zastosować tę prerogatywę przed prawomocnym orzeczeniem sądu. Na tej podstawie Mariusz Kamiński i Maciej Wąsik utrzymują, że są posłami. Marszałek uważa, że ich mandat wygasł po prawomocnym orzeczeniu sądu.
REKLAMA
Więcej w zapisie audycji.
* * *
Audycja: Północ - Południe
Prowadzący: Mirosław Skowron
Gość: Agaton Koziński
REKLAMA
Data emisji: 7.02.2024
Godzina emisji: 12.37
PR24/ka/mpkor
Polecane
REKLAMA