"Rosyjskie ministerstwo obrony kłamie". Łomanowski o ataku na lotnisko w Homlu
- Jest kilka firm, które oferują na komercyjnych zasadach zdjęcia dotyczące wybuchu na lotnisku Saki. Niektórzy blogerzy kupili takie zdjęcia i doliczyli się tam co najmniej dziewięciu rosyjskich zniszczonych samolotów - powiedział w Polskim Radiu 24 Andrzej Łomanowski ("Rzeczpospolita"). Dodał, że dlatego w tej sytuacji trudno uznać, że jest to problem naruszenia bezpieczeństwa przeciwpożarowego, jak to powiedziało rosyjskie ministerstwo obrony.
2022-08-11, 13:40
9 sierpnia na lotnisku wojskowym Saki w Nowofedoriwce, na okupowanym Krymie, doszło do serii eksplozji. Rosyjski resort obrony podaje, że eksplozje były wynikiem detonacji amunicji lotniczej będącej następstwem niedbałości. Pojawiają się jednak nieoficjalne informacje, że za eksplozjami mogą stać Ukraińcy, którzy oficjalnie temu zaprzeczają.
- Faktycznie, jeżeli chodzi o atak na to lotnisko, to rzeczywiście niewiele wiemy, jednak wczoraj wieczorem pojawiły się zdjęcia satelitarne sprzed ataku i zdjęcia tuż po ataku. Jest kilka firm, które oferują na komercyjnych zasadach takie zdjęcia i niektórzy blogerzy je kupili i doliczyli się tam co najmniej dziewięciu rosyjskich zniszczonych samolotów - powiedział gość PR24.
Dodał, że dlatego w tej sytuacji trudno uznać, że jest to problem naruszenia bezpieczeństwa przeciwpożarowego, jak to powiedziało rosyjskie ministerstwo obrony.
Incydent na lotnisku pod Homlem
Andrzej Łomanowski zwrócił również uwagę na to, że jeszcze mniej wiemy na temat tego, co stało się dziś w nocy na lotnisku pod Homlem na Białorusi. - Białoruskie ministerstwo obrony okazało się równie wesołym urzędem, jak rosyjskie i stwierdziło, że tam w pewnym urządzeniu wstawiono nowo wyremontowany silnik, który próbowano. I to właśnie dlatego doszło do tego wybuchu - powiedział Andrzej Łomanowski.
REKLAMA
- Jednak z informacji osób żyjących w pobliżu wynika, że naliczyły one osiem wybuchów - przekazał gość PR24. Dodał, że na razie nie ma jeszcze żadnych zdjęć satelitarnych stamtąd. - Jest tak prawdopodobnie dlatego, że było tam duże zachmurzenie w momencie eksplozji. Jednak na pewno jest rosyjskie lotnisko na terenie Białorusi - wyjaśnił.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Północ - Południe"
Prowadzący: Mirosław Skowron
REKLAMA
Gość: Andrzej Łomanowski (Rzeczpospolita)
Data emisji: 11.08.2022
Godzina: 12:37
nj
REKLAMA
Polecane
REKLAMA