Kiedy Europa uniezależni się energetycznie od Rosji? Zuber: problemem jest ta zima

- Absolutnie wierzę w to, że za rok ani gaz, ani węgiel nie będą kosztowały tyle, co w tym roku - powiedział w Polskim radiu 24 ekonomista Marek Zuber. - Byle do wiosny, byle byśmy przetrwali tę zimę, która będzie bardzo trudna w wielu krajach, nie tylko w Polsce, także w Niemczech, gdzie to może być najtrudniejsza zima od 60 lat - zaznaczył.

2022-08-30, 22:00

Kiedy Europa uniezależni się energetycznie od Rosji? Zuber: problemem jest ta zima
Marek Zuber. Foto: PR24

Polska i kraje północy Europy będą wspólnie pracować nad uniezależnieniem się od dostaw energii z Rosji. Deklarację w tej sprawie podpisali w Kopenhadze premierzy Polski, Danii, Szwecji, Łotwy, Estonii, Finlandii, kanclerz Niemiec oraz prezydent Litwy. Politycy spotkali się w stolicy Danii, by rozmawiać o sytuacji energetycznej regionu Morza Bałtyckiego.

- Problem to jest ten rok, ta zima - ocenił w Polskim Radiu 24 ekonomista Marek Zuber. Jego zdaniem, "Europa potrzebuje maksymalnie roku, by poukładać sobie tę sytuację na tyle, byśmy za rok o tej porze takich problemów nie mieli". - Będzie węgiel, będzie ropa - ocenił. Dodał, że w ciągu tego roku uda się bowiem odciąć Kreml od wpływu na europejski rynek energetyczny.

Pływające gazoporty pomogą

Jak mówił gość "Północ-południe", w przestrzeni medialnej pojawia się dużo tez na temat kryzysu energetycznego, jednak "spora ich część jest lobbowana". - Wiadomo, że Rosji zależy na tym, żeby straszyć europejskich konsumentów. Słyszymy, że "nie ma szans" [na odcięcie Europy od surowców z Rosji], "nie ma tyle gazu na świecie". Jak popatrzymy na cały świat i państwa, które mogą potencjalnie zwiększyć wydobycie, to moim zdaniem takiego ryzyka nie ma i w ciągu roku jesteśmy w stanie zapewnić sobie dostawy - tłumaczył.

Zdaniem gościa "Północ-południe", problemem może być przyjęcie tego gazu. Wspomniał o gazoportach, których "jest już trochę w Europie, ale za mało, by całkowicie zabezpieczyć sytuację". - Mamy rozwiązania przejściowe jak gazoporty pływające, czyli statki magazynujące gaz - wskazał.

REKLAMA

Najtrudniejsza zima od 60 lat?

- Absolutnie wierzę w to, że za rok ani gaz, ani węgiel nie będą kosztowały tyle, co w tym roku. Na początku wojny cena gazu ARA, czyli handlowanego w największym punkcie europejskim Amsterdam-Rotterdam-Antwerpia przekroczyła 450 dolarów za tonę. Nigdy czegoś takiego nie było. Potem cena spadła, byliśmy w okolicach 300 dolarów, a teraz znów jesteśmy w okolicach 350 dolarów. Moim zdaniem absolutnie jest możliwe, by za rok cena była w okolicach 150 dolarów, by gaz kosztował nie więcej niż 100 euro za megawatogodzinę. To absolutnie realne poziomy, jednak trzeba zwrócić uwagę na to, że to dużo drożej niż było dwa lata temu - ocenił.

- Użyję tego sformułowania: byle do wiosny, byle byśmy przetrwali tę zimę, która będzie bardzo trudna w wielu krajach, nie tylko w Polsce, ale także w Niemczech. To może być dla nich najtrudniejsza zima, jeśli chodzi o kwestie energetyczne, od 60 lat - stwierdził Marek Zuber.


Posłuchaj

Marek Zuber o cenach energii i niezależności energetycznej ("Północ-południe"/ PR24) 22:41
+
Dodaj do playlisty

 

REKLAMA

Więcej w nagraniu.

Czytaj także:

Do Polski popłynie gaz z Afryki? Paweł Szrot: są szanse i w tym kierunku trzeba działać - zobacz nagranie rozmowy

***

Audycja: "Północ-południe"

Prowadzący: Piotr Wąż

REKLAMA

Gość: Marek Zuber

Data emisji: 30.08.2022

Godzina emisji: 21.36


mbl

REKLAMA

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej