Prywatyzacja Ciechu. Jak przebiegła sprzedaż chemicznego giganta?
– Wystawienie Ciechu na sprzedaż było błędem – powiedział dziennikarz gospodarczy Wojciech Surmacz. W audycji „Stacja Deszyfrująca” kontynuowaliśmy temat sprzedaży w czerwcu 2014 roku udziałów skarbu państwa w spółce chemicznej Ciech. Jak przygotowywano grunt pod tę transakcję? Jak wyglądał mechanizm sprzedaży jednej z największych w Polsce spółek chemicznych?
2018-03-11, 20:30
Posłuchaj
Sprzedaż akcji chemicznego giganta spółce KI Chemistry, należącej w 2014 roku do najbogatszego Polaka – Jana Kulczyka, mogła oznaczać straty dla polskiego skarbu państwa w wysokości nawet ponad 110 mln złotych.
Zdaniem Wojciecha Surmacza, który zajmował się sprawą transakcji Ciechu, nie można wykluczyć, że prywatyzacja Ciechu mogła być jedynie elementem większej operacji mającej na celu przejęcie polskiego sektora chemicznego nie przez Jana Kulczyka, ale przez całkiem inny kapitał i zupełnie innego człowieka.
Czy Jan Kulczyk miał być ostatecznym nabywcą Ciech S.A.?
– Trudno uznać cały proces przejęcia Ciechu za standardowy. Wszystkie działania Jana Kulczyka, od początku lat 90., charakteryzowały się tym, że tanio kupował i drogo sprzedawał. Trzeba mieć wyjątkowe zdolności negocjacyjne i dobrych doradców, by móc zawierać takie transakcje. Być może Kulczyk posiadał takie dary – zastanawiał się dziennikarz.
REKLAMA
Na temat innych aspektów dotyczących prywatyzacji spółki Ciech Wojciech Surmacz mówił w całej audycji.
„Stację Deszyfrującą” prowadził Radosław Jankiewicz.
Polskie Radio 24/db
____________________
REKLAMA
Stacja deszyfrująca - wszystkie audycje
Data emisji: 11.03.18
Godzina emisji: 20.07
REKLAMA