Marek Miśko: mediami społecznościowymi można wygrywać wybory
- Gdy Mark Zuckerberg został okrzyknięty właścicielem Facebooka, to zaprosiła go do siebie Angela Merkel. Spotykanie się przywódców świata z ludźmi, którzy odpowiadają za komunikację z pewnością nie dotyczy rozmowy o zakładaniu sobie profilu - powiedział w Polskim Radiu 24 Marek Miśko, redaktor naczelny portalu wSensie.pl.
2019-08-21, 20:59
Posłuchaj
Rozmowa dotyczyła cenzury w Internecie i jej ewentualnych następstw. W ostatnim czasie serwis Youtube zablokował wywiad Miśki z Pawłem Lisickim z "Do Rzeczy" za samo cytowanie Biblii. - Prosiłem przed audycją, aby nie powoływać się na Biblię, bo nas zablokują i tak właśnie wyszło - przyznał rozmówca.
- Ten, kto zna się w Facebooku na analizie procesów, jakie tam następują, może nimi handlować. Za pomocą tego komunikatora można chociażby wygrywać wybory. Do polityki są potrzebne ogromne pieniądze, ale Zuckerberg miałby wszystko niezbędne do zaistnienia w polityce, może poza urodą - zauważył Miśko.
Nieoceniona rola radia
Gość PR 24 zwrócił uwagę na korzyści, jakie daje w komunikacji radio. - W tym wspaniałym medium zawsze kwitła wolność. Człowiek, który tu przychodził starał się mówić jak najbardziej poprawnie bo miał świadomość, że to jest chwila. Teraz jest ona zabrana, bo można sobie odtworzyć audycję w późniejszym czasie - stwierdził Miśko.
REKLAMA
- Głupcem jest ten, kto przyklaskuje tego typu działaniom. Niektórzy ludzie cieszą się z tego, że ktoś jest zablokowany, ale pewna zmiana wajchy może doprowadzić do tego, że to oni będą kiedyś blokowani - zauważył.
Zapraszamy do wysłuchania audycji.
***
Audycja: "Terlikowski na froncie"
REKLAMA
Prowadzący: Tomasz Terlikowski
Gość: Marek Miśko (wSensie.pl)
Data emisji: 21.08.19
Godzina emisji: 20.06
REKLAMA
Polskie Radio 24 / pkr
Polecane
REKLAMA