CBA w stołecznym ratuszu. D. Grzędziński: ekipa prezydent Gronkiewicz-Waltz może mieć obawy
2019-10-24, 22:20
– Jako wyborcy oraz podatnicy mamy prawo oczekiwać nieco lepszej jakości i funkcjonowania miasta. Przy tak dużej skali inwestycji, jaka miała miejsce przy oczyszczalni "Czajka", chyba nie wszystko zagrało. Tak poważna awaria po siedmiu latach od oddania do użytku oczyszczalni nie jest chyba czymś normalnym – powiedział publicysta Dariusz Grzędziński.
Posłuchaj
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego weszli do warszawskiego ratusza, MPWiK oraz Biura Zarządzania Kryzysowego stolicy. Rzecznik CBA wyjaśnił, że celem akcji było zabezpieczanie dokumentacji dotyczącej inwestycji budowy i eksploatacji tzw. spalarni, a także związanej z wystąpieniem awarii w oczyszczalni "Czajka".
Powiązany Artykuł
Awaria w "Czajce". Funkcjonariusze CBA w warszawskim ratuszu
– Powody do obaw może mieć ekipa poprzedniej prezydent Warszawy Hanny Gronkiewicz-Waltz. "Czajka" to jedna z najdroższych, o ile nie najdroższa, inwestycja tego typu w Europie lub nawet na świecie. Jako wyborcy oraz podatnicy mamy prawo oczekiwać nieco lepszej jakości i funkcjonowania miasta. Przy tak dużej skali inwestycji chyba nie wszystko zagrało. Tak poważna awaria po siedmiu latach od oddania do użytku oczyszczalni nie jest chyba czymś normalnym – wskazał Dariusz Grzędziński.
Raport pod koniec miesiąca?
Tomasz Żółciak przypomniał, że zgodnie z zapowiedziami prezydenta Warszawy Rafała Trzaskowskiego, do końca miesiąca opinia publiczna ma poznać raport wskazujący przyczyny awarii. Publicysta zaznaczył, że nad dokumentem pracują podobno najlepsi naukowcy z Politechniki Warszawskiej. – Ustalenia zawarte w raporcie pozwolą nam wysnuć pewne wnioski – dodał.
Przerzucenie odpowiedzialności
Powiązany Artykuł
Paweł Sałek o "Czajce": oskarżenia formułowane przez H. Gronkiewicz-Waltz są krzywdzące
Dariusz Grzędziński odniósł się do ewentualnej argumentacji Hanny Gronkiewicz-Waltz, która być może będzie starała się wytłumaczyć dlaczego mogło dojść do awarii oczyszczalni wybudowanej w czasie jej prezydentury.
– Opierając się na wcześniejszych wypowiedziach pani Gronkiewicz-Waltz, podejrzewam że jeśli zdecyduje się zabrać głos w tej sprawie, pójdzie po takiej linii, że przejęła miasto od ludzi, którzy stronili od inwestycji. Dopiero dzięki niej ruszyły one na wielką skalę i przy tej skali pewne niedociągnięcia miały prawo zaistnieć – podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Audycję prowadził Piotr Nisztor.
Polskie Radio 24/db
---------------------------------------