Poczytnik. "Dzienniki 1953–82" Wiktora Woroszylskiego

Dzienniki pisane przez ludzi pióra. Dla wielu znawców literatury, to najważniejsze książki takich pisarzy jak Witold Gombrowicz i Gustaw Gerling-Grudziński. W audycji "Poczytnik" o "Dziennikach 1953–82" Wiktora Woroszylskiego. Czy znajdą stałe miejsce w polskiej literaturze?

2019-07-15, 11:00

Poczytnik. "Dzienniki 1953–82" Wiktora Woroszylskiego
Okładka drugiego tomu "Dzienników" Wiktora Woroszylskiego (wyd. Ośrodek KARTA) . Foto: mat. prom.

Posłuchaj

14.07.2019. "Poczytnik"
+
Dodaj do playlisty

Wiktor Woroszylski. Poeta, prozaik i tłumacz literatury rosyjskiej, a także autor utworów dla dzieci i młodzieży. Laureat Nagrody Kościelskich (1965). Urodził się 8 czerwca 1927 w Grodnie (obecnie Białoruś), zmarł 13 września 1996 w Warszawie. Pochodził ze zasymilowanej rodziny żydowskiej; w czasie wojny, by przeżyć, korzystał z fałszywych dokumentów, pracując w warsztacie stolarskim. Po repatriacji w 1945 rozpoczął studia w Łodzi (medycyna, potem polonistyka), a w 1947 przeniósł się do Warszawy. W okresie 1952-1956 studiował w Instytucie Literatury im. M. Gorkiego w Moskwie. Był redaktorem czasopism takich, jak "Głos Ludu", "Po prostu", "Nowa Kultura" (od 1956 na stanowisku redaktora naczelnego, usunięty w 1957 na osobiste polecenie Gomułki), oraz "Zapis".

Woroszylski był jedną z najważniejszych postaci pośród tzw. pryszczatych - młodych literatów wyznających doktrynę socrealizmu. W 1950 otrzymał nawet Nagrodę Państwową za "Poemat o generale Świerczewskim". Najgłośniejsza jego publikacja z tego okresu to jednak "Wiosna sześciolatki" (1951) - biuletyn poetycki stworzony wspólnie z Andrzejem Braunem i Andrzejem Mandalianem, a sama forma zbiorowej publikacji stanowi odzwierciedlenie propagowanego wówczas kolektywizmu.

Autor przeszedł drogę charakterystyczną dla wielu polskich intelektualistów żyjących i tworzących w drugiej połowie XX wieku: od uwikłania w komunizm do czynnego sprzeciwu wobec niego. Był świadkiem, ale i uczestnikiem wielu kluczowych dla powojennej historii Polski zdarzeń. Jako przedstawiciel elit intelektualnych miał wpływ na ich przebieg.

- Nie był postacią jednoznaczną, ale Zbigniew Herbert twierdził, że był człowiekiem "dobrym". Po jego śmierci napisał tekst, który pokazywał Wiktora Woroszylskiego z dobrej strony -  powiedział Krzysztof Masłoń. - "Dzienniki 1953-82" zostały napisane z wyraźnym talentem, ale nie odegrają chyba w naszej literaturze ważnej roli - dodał.

REKLAMA

Wydawca przy doborze materiału przeznaczonego do publikacji "Dzienników" kierował się jego wartością historyczną. Dziennik jest też panoramą środowiska, w którym żył Wiktor Woroszylski. To przegląd ludzi, którzy otaczali Wiktora Woroszylskiego, a także subiektywny ogląd wydarzeń, które dotykały jego życia i twórczości.

Audycję przygotowali Krzysztof Masłoń i Tomasz Zapert.

Zapraszamy do wysłuchania audycji.

PR24/tb/ mat. prasowe

REKLAMA

____________________ 

Data emisji: 14.07.2019

Godzina emisji: 22:09

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej