"Zaskoczeń było wiele, przygód nie mniej". Anna Smółka o powstaniu książki "Kresy. Ars moriendi"
- Zainteresowanie kresami wzięło się od pewnego tabu w mojej rodzinie. Mój pradziadek został zamordowany na oczach mojej babci, która mnie wychowywała - opowiadała na antenie Polskiego Radia 24 Anna Smółka, współautorka książki "Kresy. Ars moriendi".
2020-11-02, 11:24
Posłuchaj
Posłuchaj
"Kresy. Ars moriendi" to reporterska opowieść Anny Smółki i Agnieszki Rybak o finis Poloniae na Kresach. Autorki odkrywają zapomniane postacie – rodzonego brata pierwszego polskiego prezydenta Gabriela Narutowicza, który opowiedział się za niepodległą Litwą, i zdarzenia – zmianę polskich granic wschodnich w 1951 roku.
Powiązany Artykuł
"Napisana z pewnego poczucia braku". Radosław Młynarczyk o książce "Hłasko. Proletariacki książę"
Tropią zagadkę śmierci rodziny Skirmuntów na Polesiu i znikania szczątków bohaterów z Cmentarza Orląt Lwowskich w latach 70. XX wieku. Śledzą dzieje polskiej rodziny z Berdyczowa podczas "operacji polskiej NKWD". I tragiczny koniec kresowego Drzymały, który uparł się zostać w swoim domu na Wileńszczyźnie po II wojnie światowej. Autorki dotarły do nieznanych dokumentów. Odwiedziły każde z opisywanych miejsc.
- Zainteresowanie kresami wzięło się od pewnego tabu w mojej rodzinie. Mój pradziadek został zamordowany na oczach mojej babci, która mnie wychowywała. Powiedziano mi, żeby o to absolutnie nie pytać, bo wywołało to traumę u mojej babci. Przez pewien czas nie pytałam o to wydarzenie. Wiele lat później dowiedziałam się, że pradziadek zginął z rąk chłopów i komunistów - opowiadała Anna Smółka na antenie Polskiego Radia 24.
REKLAMA
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Audycja: "Poczytnik"
Prowadzący: Tomasz Zapert i Krzysztof Masłoń
Gość: Anna Smółka (pisarka)
Data emisji: 01.11.2020
REKLAMA
Godzina: 22.06
REKLAMA