"Wiśniowy sad" w reż. Krzysztofa Rekowskiego w Teatrze im. Żeromskiego w Kielcach

Posłuchaj

Krzysztof Rekowski o reżyserowanym przez siebie "Wiśniowym sadzie" (DOMAGAŁAsięTEATRU)

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

Gościem audycji był Krzysztof Rekowski, reżyser z Teatru im. Stefana Żeromskiego w Kielcach. Artysta wrócił niedawno do "Wiśniowego sadu" Antona Czechowa, sztuki, która dłuższy czas nie była obecna na deskach polskich teatrów. Jak przyznał, twórczość rosyjskiego dramaturga towarzyszy mu od lat.

Powiązany Artykuł

"Hamlet" w reż. Bartosza Szydłowskiego w Teatrze Słowackiego

- Tak się złożyło, że zbiegł mi się w jednym czasie powtórny seans "Dyskretnego uroku burżuazji" Buñuela z kolejną lekturą "Wiśniowego sadu" i zacząłem na tę sztukę patrzeć inaczej niż wcześniej. Zacząłem widzieć trochę inne towarzystwo niż to, do którego przywykliśmy z klasycznej lektury "Wiśniowego sadu" - powiedział Krzysztof Rekowski.

"Przerażający upór"

Artysta przyznał, że po powrocie do dzieła, bohaterowie sztuki zaczęli go irytować, bowiem "nie zauważają, czy nie chcą zauważyć, że świat się zmienia, że ciąży na nich jakakolwiek odpowiedzialność za swoje decyzje". - W tych ludziach jest jakiś upór. Przerażający upór, niezgoda na to, aby cokolwiek się zmieniło - mówił.

>>>[CZYTAJ RÓWNIEŻ] Anton Czechow: nie należy wyrażać się dłużej

- Zmieniliśmy się w sposobie odczuwania świata i reagowania emocjonalnego. Kiedy czytaliśmy z aktorami dramat Czechowa, wydawało nam się wręcz niewiarygodne to, że tam prawie na każdej stronie ktoś płacze. Wydaje nam się to dzisiaj strasznie pretensjonalne - dodał artysta.

Zapraszamy do wysłuchania całej lektury.

* * *

Audycja: "DOMAGAŁAsięTEATRU"
Prowadzi: Tomasz Domagała
Gość: Krzysztof Rekowski (reżyser, Teatr im. Stefana Żeromskiego w Kielcach)
Data emisji: 28.12.2019
Godzina emisji: 22.06

msze