Wanda Zalewska-Zdun ps. "Rawicz": Powstanie było konieczne
- Jak się udawało to pielęgniarka przychodziła do mieszkania, by nas uczyć pierwszej pomocy. W zależności od okoliczności, np. możliwości przemieszczania się szkolenia miały różny przebieg - mówiła na antenie Polskiego Radia 24 Wanda Zdun.
2018-08-09, 18:30
Posłuchaj
Wanda Zalewska-Zdun urodziła się w Warszawie 3 kwietnia 1926 roku. Podczas okupacji uczyła się na kompletach w gimnazjum i liceum. W Powstaniu Warszawskim była sanitariuszką i łączniczką. Służyła w II Obwodzie "Żywiciel" (Żoliborz) Warszawskiego Okręgu Armii Krajowej.
- Byłam zwykłą uczennicą szkoły powszechnej a potem przez długi czas tajnych kompletów. Dostosowywałam się do panujących w czasie wojny warunków. Razem z koleżankami byłyśmy sanitariuszkami. Udzielałyśmy pomocy rannym w punktach sanitarnych lub w szpitalach. To się zmieniało. Pierwszej pomocy uczyłam się najpierw u pielęgniarek jak były blisko i miały trochę czasu, żeby nas poduczyć. Musiałyśmy poznać najważniejsze czynności. Kiedy była taka potrzeba pełniłyśmy również obowiązki łączniczek - mówiła Wanda Zalewska-Zdun.
Więcej wspomnień Wandy Zalewskiej-Zdun w całej rozmowie.
Audycję Warszawskie dzieci, pójdziemy w bój prowadził Adrian Klarenbach.
REKLAMA
ras
__________________
Data emisji: 09.08.18
Godzina emisji: 17:45
REKLAMA
REKLAMA