Ks. prof. Bortkiewicz o przyczynach popierania homomałżeństw: żyjemy w czasach zamętu
- To, że wielu katolików cieszy się wraz z tymi, którzy stoją po drugiej stronie, pokazuje, że żyjemy w czasach zamętu. W 1976 roku Karol Wojtyła mówił, że weszliśmy w czas ostatecznej konfrontacji między Kościołem a antykościołem, ewangelią a jej zaprzeczeniem - powiedział w Polskim Radiu 24 ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
2021-09-04, 08:09
Tzw. małżeństwa homoseksualne to jeden z głównych postulatów środowisk lewicowych na świecie. W niektórych krajach zostały sformalizowane tego typu związki. W Polsce i reszcie świata mamy do czynienia z lobbowaniem za takim rozwiązaniem. Odbywa się to pod hasłem "miłość nie wybiera". Takiej narracji ulega także część katolików. O tym dlaczego Kościół jest przeciwnym takim rozwiązaniom i z czym tak naprawdę mamy do czynienia powiedział ks. prof. Paweł Bortkiewicz.
Powiązany Artykuł
Młodzi ludzie odchodzą od Kościoła? Terlikowski: ich sposób odbierania rzeczywistości jest często antychrześcijański
Czas zamętu
Ks. Bortkiewicz zaznaczył, że obecna sytuacja została przewidziana już znacznie wcześniej. Podał także powody innego postrzegania świata przez ludzi wierzących. - Inaczej rozumiemy miłość, godność, instytucje małżeństwa i jej przeznaczenie. To, że wielu katolików cieszy się wraz z tym, którzy stoją po drugiej stronie, pokazuje że żyjemy w czasach zamętu. W 1976 roku Karol Wojtyła mówił, że weszliśmy w czas ostatecznej konfrontacji między Kościołem a antykościołem, ewangelią a jej zaprzeczeniem - powiedział.
- Przestrzegał w sposób bardzo mocny, ale jednocześnie ogólnikowy przed tą sytuacją. Te słowa wybrzmiewają dzisiaj bardzo dobitnie. Jesteśmy w trakcie konfrontacji i to ostatecznej - dodał.
- "Maryja przyjmuje i chroni życie". Ks. prof. Piotr Kiniewicz o grafice z Matką Boską
- "Tej granicy nie przekroczyli nawet komuniści w PRL". Prezes Ordo Iuris o agresji wobec chrześcijan
Gość Polskiego Radia 24 przedstawił genezę nauki Kościoła. - To, co my głosimy w Kościele nt. małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny jest pokłosiem refleksji starożytnej i poglądu Arystotelesa o tym, że człowiek jest stworzeniem społecznym, a więź społeczna to miłość między kobietą i mężczyzną. To są poglądy tradycji judeo-chrześcijańskiej - powiedział.
- W pewnym momencie pojęcie, że człowiek jest istotą społeczną zostało zdemontowane. To, co dzisiaj obserwujemy jest wcielaniem tego w życie. Poza strukturą społeczną, która tworzy ład i porządek, znajdują się konstrukty decyzyjne różnych gremiów. Zamiast związku kobiety i mężczyzny mamy do czynienia z gremiami, które rozpisują 256 płci i próbują je legalizować. Podważa to fundament antropologiczny - zaznaczył.
Zapraszamy do wysłuchania całej rozmowy
Posłuchaj
***
Audycja: "Wojna cywilizacji"
REKLAMA
Prowadzący: Robert Tekieli
Gość: ks. prof. Paweł Bortkiewicz
Data emisji: 04.09.2021
Godzina: 07:36
REKLAMA
dz
Polecane
REKLAMA