"Towarzystwo Niepokornych". 75. rocznica Obławy Augustowskiej
- Wszyscy w Europie cieszyli się wolnością, my także. Niestety decyzją Stalina opracowany został plan agresji na Puszczę Augustowską, by wyłowić wszystkich żołnierzy AK. 12 lipca 1945 r. armia frontu białoruskiego wkroczyła na tereny sokólskie, augustowskie i suwalskie - powiedział w Polskim Radiu 24 ks. Stanisław Wysocki, prezes Związku Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej 1945 r.
2020-07-20, 23:12
Tematem audycji była Obława Augustowska z lipca 1945 r. – W mojej rodzinie jak w soczewce skupiły się dwa wrogie Polsce totalitarne systemy – nazistowski i komunistyczny. Ojciec był zabrany przez gestapowców i oskarżano nas o to, że w naszym domu są żołnierze partyzanci. Pamiętam jak gestapowcy przyjechali z dużym psem i zabrano naszego ojca do Gestapo w Suwałkach.
Posłuchaj
"Pozostało NKWD"
Powiązany Artykuł
"Tylko w rosyjskich archiwach leży prawda". Historyk o przebiegu Obławy Augustowskiej
- Ojciec wrócił, kiedy spaliśmy. Wszedł do mieszkania i nie witając się z nami zapytał matkę czy jest świeże masło i prosił, by pomóc mu zdjąć koszulę. Miał zbite plecy, a my zaczęliśmy płakać. Po niedługim czasie tatuś był zabrany i wywieziony do Królewca, gdzie pracował w fabryce amunicji. Kiedy wrócił, była wielka radość i oczekiwaliśmy na wyzwolenie - mówił kapłan.
- Wszyscy w Europie cieszyli się wolnością, my także. Niestety decyzją Stalina opracowany został plan agresji na Puszczę Augustowską, by wyłowić wszystkich żołnierzy AK. 12 lipca 1945 r. armia frontu białoruskiego wkroczyła na tereny sokólskie, augustowskie i suwalskie. Do Puszczy wprowadzono ponad 45 tys. żołnierzy III frontu białoruskiego. Przeczesano Puszczę Augustowską i zatrzymano 7049 osób i poddano je przesłuchaniom, które nie były łatwe - dodał.
- 75-lecie obławy augustowskiej. Prezes IPN: zbrodnia, która dobrze ilustruje działania Sowietów
- W Gibach przy Wzgórzu Krzyży uczczono ofiary Obławy Augustowskiej - "Małego Katynia"
- 5115 osób zwolniono, gdyż nie stwierdzono u nich przynależności do AK, a ponad 1930 osób zatrzymano i poddano ich niezwykłej torturze. Obława Augustowska rozpoczęła się 12 lipca 1945 r. Wojska III frontu opuściły nasz teren, ale pozostało jeszcze NKWD z kontrwywiadem Smiersz, którzy przeprowadzali czystkę. 20 lipca generał Smierszu wysłał na nasze tereny gen. Gorgonowa, który miał dokonać tego szatańskiego czynu - zamordować wszystkich, którzy wg nich byli bandytami - tłumaczył.
- Nieustannie podkreśla się, że ok. 600 osób zginęło, a to całkowita nieprawda, na co mamy dowody. Jeden z rosyjskich historyków przyznał, prof. Nikita Pietrow przyznał, że ofiar było nawet ok. 2000. To my pierwsi otrzymaliśmy dokumenty z archiwów FSB - podkreślił gość Polskiego Radia 24.
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: Towarzystwo Niepokornych
Prowadzący: Arkadiusz Gołębiewski, Paweł Nowacki
Gość: ks. Stanisław Wysocki (Związek Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej)
Data emisji: 13.07.2020
Godzina emisji: 22.06
REKLAMA
Polskie Radio 24/pkr
Polecane
REKLAMA