"Wykopaliska" Johna Prestona. Gociek: zgrabny kawałek literatury obyczajowo-historycznej z nutą melancholii
- Wykopaliska są okazją do przypomnienia kilku podstawowych rzeczy, o których zawsze się miło czyta. Bardzo skromna, a przez to zapadająca w pamięć, opowieść - mówił w Polskim Radiu 24 Piotr Gociek.
2021-04-01, 09:30
John Preston w swojej książce w fabularny sposób rekonstruuje przebieg słynnych wykopalisk w Sutton Hoo. Akcja dzieje się w roku 1939 w Wielkiej Brytanii. Choć Wyspy szykują się już do wojny, to mieszkańcy nadrzecznej farmy są zajęci innego typu wydarzeniami.
Powiązany Artykuł
Zbiór połączonych opowiadań w jednej książce. "Pierwszym recenzentem była żona"
- Jak czytałem tę książkę, to cały czas pojawiały mi się w głowie rozmaite obrazy brytyjskiego zachodu słońca, który gdzieś tam pieści ciemnozielone drzewa i tę ziemię z kamiennymi pogranicznymi murkami między działkami - opisywał Piotr Gociek.
Pisarz zwrócił uwagę, że tematyka tej pozycji jest niezwykle oryginalna. - Jak się opisuje fabułę, to się człowiek w głowę puka, jak można było wpaść na pomysł pisania o czymś takim książki! Jak można pisać książkę o wykopaliskach? - żartował. Według prowadzącego jest to jednak "zgrabny kawałek literatury obyczajowo-historycznej z nutą melancholii".
- "Nomadland" i "Zatyrani", czyli wolność jako miraż
- "W tamtych czasach podróż po Europie samochodem była wyzwaniem". Gociek o książce Byrona
- "Obcy w obcym kraju". Jedna z najważniejszych powieści science fiction dekad
Perspektywy, płaszczyzny i refleksje
Powiązany Artykuł
"Wielka literatura, nieprawdopodobna maestria". Gociek o książce "Sny o pociągach"
Prowadzący zwrócili uwagę na pojawiający się w książce wątek przemijania. - Przemijanie jest rozegrane na paru poziomach - mówił Gociek i wyróżnił płaszczyznę prywatną, dotykającą tematu przemijania życia ludzkiego, oraz "tą wielką" - historyczną.
- To jest też przypomnienie, bo pojawia się taka refleksja, że "zaraz tu wojna za rogiem, więc po co zajmować jakimiś starzyznami", a John Preston, autor tej powieści pokazuje, ze wtedy szczególnie ważne jest pamiętanie o tym, że stoimy na ramionach innych, że jesteśmy częścią czegoś większego, czegoś dłuższego w czasie, że to wszystko z siebie jakoś wynika - tłumaczył pisarz.
- To też w tej historii mi się podobało. Generalnie nie lubię, gdy do stworzenia melodramatycznych węzłów, autorom są potrzebne wielkie wojny, bo jak trzeba rozdzielić kochanków, to najlepiej, żeby wybuchła pierwsza lub druga wojna światowa, a oni potem mogą się dzięki temu czule żegnać na jakimś dworcu i wiemy, że już się nigdy nie zobaczą - ironizował prowadzący i jak podkreślił - "tutaj takich histerycznych tonów nie ma".
Zapraszamy do wysłuchania całej audycji.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Posłowie"
Prowadzą: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski
Data emisji: 31.01.2021
Godzina emisji: 22.05
REKLAMA
jbt/pr24
Polecane
REKLAMA