"W dolinie ciemności" Roberta Kolkera. Orbitowski: nieszczęście człowieka szczęściem medycyny
2022-07-14, 12:32
- Czasem bywa tak, że nieszczęście człowieka czy grupy ludzi jest szczęściem medycyny. Tu jest dokładnie taka sytuacja, bo cierpienie całej rodziny Galvinów (...) przysłużyło się medycynie - mówił w Polskim Radiu 24 Łukasz Orbitowski, komentując książkę "W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii" autorstwa Roberta Kolkera. Wraz z Orbitowskim audycję prowadził Piotr Gociek.
Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski, prowadzący audycję "Posłowie" rozważali zagadnienie swoistego "kultu szaleństwa", który swego czasu dotyczył szczególnie osób związanych z szeroko rozumianą twórczością artystyczną. Był to wstęp do rozmowy o książce "W ciemnej dolinie. Rodzinna tragedia i tajemnica schizofrenii" autorstwa Roberta Kolkera.
Autor książki zyskał szerszą rozpoznawalność m.in. dzięki ekranizacji jednej z jego książek - reportażu "Lost Girls: An Unsolved American Mystery" - opisującego tajemnicze zabójstwa prostytutek w jednym z amerykańskich miast. Film nosił tytuł "Zaginione dziewczyny" i miał premierę w 2020 roku.
"Dobra amerykańska rodzina"
Książka "W ciemnej dolinie" opisuje historię rodziny Galvinów, którzy jednocześnie byli źródłem dla autora. - Rodzina, któa jest niezwykła, bo Danowi i Mimi, którzy jakoś zaraz po II wojnie światowej założyli rodzinę, kupili piękny, duży dom, chcieli mieć mnóstwo dzieci - i mieli 12 - mówił Piotr Gociek.
- Stworzyli dobrą, amerykańską rodzinę, wspaniałą rodzinę, jak z filmu reklamującego płatki do mleka z lat 50. Dokładnie taka rodzina - dopowiedział Łukasz Orbitowski.
- Ale okazało się, że aż sześcioro z tych dzieci zostało dotkniętych schizofrenią. I losy tej rodziny, losy tych dzieciaków, później też dorosłych ludzi, opowiada nam Robert Kolker - dalej opisywał Gociek.
"Nieszczęście człowieka - szczęściem medycyny"
Jak wyjaśnił prowadzący, w związku z tym, że rodzina była duża, chorzy na schizofrenię byli ze sobą blisko spokrewnieni - w końcu to było rodzeństwo - a nauka szła coraz bardziej do przodu, w pewnym momencie losy rodziny - i to jest "drugi tor opowieści" - stały się narzędziem badania choroby, a wręcz w pewnym sensie wielkim eksperymentem medycznym i społecznym.
- Czasem bywa tak, że nieszczęście człowieka czy grupy ludzi jest szczęściem medycyny. Tu jest dokładnie taka sytuacja, bo cierpienie całej rodziny Galvinów, bo przecież oni wszyscy - pośrednio lub bezpośrednio - zostali doświadczeni przez tę chorobę, przysłużyło się medycynie ze względu na to, że wreszcie pojawiła się - to strasznie zabrzmi - miarodajna próba, za pomocą której dało się prześledzić genetyczne i środowiskowe uwarunkowania dla rodzenia się i chorowania na tę straszną chorobę - mówił z kolei Łukasz Orbitowski.
* * *
W drugiej części audycji omówiona została książka "Najdłuższe czasy" Wołodymyra Rafiejenki.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Posłowie"
Prowadzą: Piotr Gociek, Łukasz Orbitowski
Data emisji: 13.07.2022
Godzina emisji: 22.06
PR24/jmo