"Jej napisanie zajęło autorowi niemal 20 lat". Gociek o książce Hermanna Brocha "Niewinni"
- Jeżeli chodzi o termin powstawania poszczególnych części to mamy rozstrzał niemal 20 lat. Jednak jeżeli chodzi o okres historyczny, którego dotyczy pisanie tego dzieła, to można powiedzieć, że "Niewinni" są kontynuacją najsłynniejszej książki Brocha, "Lunatyków". Była to opowieść o niemieckim społeczeństwie końcówki XIX wieku i lat przed I wojną światową - powiedział w Polskim Radiu 24 Piotr Gociek.
2022-09-15, 08:24
Przedmiotem rozmów pomiędzy Piotrem Goćkiem a Łukaszem Orbitowskim była książka "Niewinni" autorstwa Hermanna Brocha.
"Powstawanie trwało niemal 20 lat"
- Nikt nie obawiał się drukowania jego opowiadań, ponieważ kilka z nich powstało i zostało wydane jeszcze przed wojną. W związku z tym wydawca tuż po II wojnie światowej, kiedy Hermann Broch uciekł do Stanów Zjednoczonych (...), chciał wznowić stary tom opowiadań, gdzie było pięć jego tekstów - mówił Piotr Gociek.
Dodał, że jednak Hermann Broch przyjrzał się tym pięciu opowiadaniom i pomyślał sobie, że właściwie na co komu wznawiać to w takiej formie, i dopisał kolejne. - W ten oto sposób ze starej książki z pięcioma tekstami zrobiła się nowa, która zawiera jedenaście opowiadań plus przypowieść, która pełni funkcję prologu - tłumaczył.
Zaznaczył, że autor "Niewinnych", pisząc nowe opowiadania, tak żonglował bohaterami i wątkami, aby złożyć całość w pewną metaforę.
REKLAMA
- Jeżeli chodzi o termin powstawania poszczególnych części, to mamy rozstrzał niemal 20 lat. Jednak jeżeli chodzi o okres historyczny, którego dotyczy pisanie tego działa, to można powiedzieć, że "Niewinni" są kontynuacją najsłynniejszej książki Brocha "Lunatycy", a była to opowieść o niemieckim społeczeństwie końcówki XIX wieku i lat przed I wojną światową. Natomiast tutaj mowa jest o czasie I wojny światowej, aż do momentu, kiedy to naziści dochodzą do władzy - mówił i dodał, że tytuł tego utworu jest "bardzo, ale to bardzo ironiczny".
Z kolei Łukasz Orbitowski stwierdził, że "Niewinni" to tego rodzaju książka, którą on w pewien sposób szanuje, dostrzega jej wielkość, ale jednocześnie absolutnie nie chce się mu jej czytać. - Powrót do tej przygody odebrałbym w kategorii tortury - dodał.
W audycji mówiono również o dziele Krzysztofa Grudnika "Okultyzm i nowoczesność".
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: Posłowie
Prowadzili: Piotr Gociek i Łukasz Orbitowski
Data emisji: 14.09.2022
Godzina emisji: 22.05
REKLAMA
nj
Polecane
REKLAMA