"Ustawa abolicyjna to dobre rozwiązanie". Poseł PiS o decyzji prezydenta
- Uważam, że to jest dobre rozwiązanie ponieważ wtedy działaliśmy w sytuacji nadzwyczajnej - mówił w Polskim Radiu 24 Andrzej Gawron (PiS). Gościem audycji był także Tomasz Szymański (PO), który powiedział z kolei, że "takie ekstraordynaryjne działanie, które było spowodowane wyłącznie potrzebą chwili nie powinno być teraz sankcjonowane przez prezydenta".
2022-12-21, 08:52
Kancelaria Prezydenta RP poinformowała we wtorek, że prezydent Andrzej Duda podpisał ustawę o zaniechaniu ścigania za niektóre czyny związane z organizacją wyborów Prezydenta RP zarządzonych na 10 maja 2020 r.
Ustawa abolicyjna
Tzw. ustawa abolicyjna przewiduje niewszczynanie postępowań i umorzenie niezakończonych prawomocnym wyrokiem postępowań karnych o przekroczenie uprawnień przez wójtów, burmistrzów i prezydentów miast za przekazanie poczcie spisu wyborców podczas wyborów prezydenckich w trakcie lockdownu w 2020 r. Ustawa zakłada, że nie wszczyna się postępowania, a wszczęte umarza "o czyn popełniony w czasie obowiązywania stanu epidemii" polegający na przekazaniu operatorowi pocztowemu spisu wyborców w związku z zarządzonymi wyborami na urząd prezydenta.
Na antenie Polskiego Radia 24 do decyzji prezydenta odnieśli się goście Dwóch Stron. Jak wskazał Andrzej Gawron "uważam, że to jest dobre rozwiązanie ponieważ wtedy działaliśmy w sytuacji nadzwyczajnej".
"Ustawa abolicyjna to dobre rozwiązanie"
- Samorządowcy mieli dylematy, czy te listy wyborców udostępniać. Część to zrobiła, ale w takiej dobrej wierze, żeby w tej sytuacji krytycznej, której nie mieliśmy od wielu, wielu lat, sytuacji pandemicznej, przeprowadzić wybory - powiedział.
REKLAMA
Podkreślił, że "podpisanie tej ustawy abolicyjnej przez prezydenta to jest dobre rozwiązanie".
Tomasz Szymański z PO powiedział natomiast, że "sytuacja związana z wyborami kopertowymi, bo tak przyjęło się mówić o tych wyborach, była oczywiście przekroczeniem uprawnień w momencie udostępnienia rejestru spisu wyborców".
"To było niezgodne z prawem"
- To było oczywiście niezgodne z prawem - zaznaczył. - Pamiętamy tą determinację strony rządowej, żeby przeprowadzić w okresie pandemicznym wybory. Same przygotowania i naraziły bardzo skarb państwa - wskazał.
- Rząd dążył na siłę do przeprowadzenia wyborów w takiej formie, mimo ustawowych zakazów - podkreślił. - Przecież wiemy w jaki sposób udostępniane są rejestry wyborców, wiemy jakie organy są uprawnione do tego, aby je przygotowywać i je tworzyć i wykładać - powiedział.
REKLAMA
Dodał, że "dlatego takie ekstraordynaryjne działanie, które było spowodowane wyłącznie potrzebą chwili nie powinno być teraz sankcjonowane przez prezydenta". - Dlatego nie zgodzę się z Panem posłem, że to było robione z wyższej konieczności - zaznaczył.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Dwie strony"
REKLAMA
Prowadzący: Eliza Olczyk
Goście: Andrzej Gawron (PiS) i Tomasz Szymański (PO)
Data emisji: 21.12.2022
Godzina: 8.07
REKLAMA
jb
REKLAMA