Powstanie komisja ds. wpływów Rosji? "Potrzebna jest znajomość tych mechanizmów"
- Są pewne mechanizmy, które powinniśmy jako społeczeństwo poznać i które taki zespół może ujawnić. To na przykład kwestie dezinformacji, tego, jak za pomocą mediów społecznościowych Rosja wpływa na pewne procesy dziejące się w polskiej polityce - mówiła w Polskim Radiu 24 Daria Gosek-Popiołek (Lewica Razem), która dyskutowała z Kazimierzem Smolińskim (Prawo i Sprawiedliwość).
2024-05-15, 10:41
Premier Donald Tusk zapowiedział, że komisja do spraw wpływów rosyjskich będzie miała charakter ekspercki, a nie polityczny. Dodał, że powstanie ona w strukturach Rady Ministrów. Szef rządu podkreślił, że to eksperci będą badać aktywność konkretnych osób. Donald Tusk nie chciał wymieniać nazwisk, choć dodał, że są wytypowane określone osoby. W skład komisji mają wejść m.in. przedstawiciele służb.
Komisja do spraw wpływów rosyjskich
Daria Gosek-Popiołek zaznaczyła, że kwestią działania obcych państw w Polsce powinny zajmować się służby, ponieważ to one mają narzędzia i kompetencje, aby zbadać tę sprawę, dodała jednak, że wiedza, znajomość tych mechanizmów i ich skali pozwoli społeczeństwu lepiej się przygotować do tego typu ingerencji i rozumieć. - Widzieliśmy wszyscy, jak wyglądała ta dezinformacja w czasie pandemii, jak informacje były inspirowane przez Rosję. Są mechanizmy, które mogą zostać pokazane i powinny być ujawnione, pozwolą nam się wzmocnić - podkreśliła.
Kazimierz Smoliński zaznaczył, że nie jest zwolennikiem powołania takiej komisji. - To lepsze rozwiązanie niż komisja sejmowa, ale przede wszystkim powinny działać służby. Nie wierzę w to, że jakiś zespół ekspertów w ciągu dwóch miesięcy wyjaśni kwestie ew. wpływów, czy one były i kogo dotyczyły, to bardzo skomplikowane procesy (…). To ewidentne działanie PR-owskie, żeby pokazać, że oto jesteśmy najlepsi i mamy zespół ekspertów, który to wszystko wyjaśni i wszystko będziemy wiedzieli - dodał.
Zmiany w dostępie do informacji niejawnych
Premier zapowiedział też zajęcie się problemem dostępu sędziów i prokuratorów do informacji niejawnych. Zapowiedział zgłoszenie propozycji legislacyjnych w tej sprawie. Tusk podkreślił, że jest to ważne w kontekście byłego sędziego Tomasza S., który uciekł na Białoruś.
REKLAMA
Kazimierz Smoliński zauważył, że powinna być jakaś weryfikacja sędziów i prokuratorów. - Żebyśmy uniknęli takich sytuacji, że ktoś współpracuje prawie w sposób jawny, a służby o tym nie wiedzą, bo nie mają możliwości sprawdzenia tego. Takie instrumenty powinny być, to bardzo trudna procedura, sędziowie, jako niezawiśli, nie mogą podlegać kontroli operacyjnej - mówił Smoliński.
Gosek-Popiołek dodała, że trzeba wyciągnąć wnioski z tego, do jakich informacji miał dostęp sędzia Tomasz S. i jak ta sprawa może zaszkodzić Polsce.
Posłuchaj
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: Dwie strony
REKLAMA
Prowadząca: Sylwia Białek
Goście: Daria Gosek-Popiołek (Lewica Razem) i Kazimierz Smoliński (Prawo i Sprawiedliwość)
Data emisji: 15.05.2024
Godzina emisji: 08.35
REKLAMA
PR24/ka/wmkor
REKLAMA