Były wiceminister zdrowia: maseczki zmniejszają ryzyko zakażenia koronawirusem
- Koronawirus rozprzestrzenia się dosyć wolno. Do tej pory zmarło niewiele osób i mamy „ozdrowieńców”. Nie wiemy jednak jaka jest realna śmiertelność, a więc ile osób zakażonych umiera - powiedział w Polskim Radiu 24 Krzysztof Łanda, były wiceminister zdrowia, z wykształcenia lekarz.
2020-02-26, 19:47
Posłuchaj
Tematem rozmowy był koronawirus, który nie został jeszcze oficjalnie potwierdzony w Polsce. - To kwestia czasu, kiedy pojawi się w Polsce. Trudno było zdiagnozować Polaków, bo do wczoraj mieliśmy przeprowadzonych 100-200 testów, a dla porównania Włosi mieli ich ok. 8 tys. Mieli oni zatem szansę wykryć koronawirusa, a Polacy nie. Apelowałem o lepszą kampanię informacyjną i dziś została uruchomiona infolinia. Mam nadzieję, że informacje tam będą rzetelne - zaznaczył rozmówca.
Należy często myć ręce
Powiązany Artykuł
Nadzwyczajne posiedzenie Sejmu ws. koronawirusa. Wiemy, kiedy zapadnie decyzja
Krzysztof Łanda zaleca jak najczęstsze mycie rąk. - Powinniśmy to robić na pewno po wejściu do domu czy do pracy. Pracownik może przez kilka dni wziąć sobie zwolnienie. W każdym miejscu pracy powinna być instrukcja, co należy robić w przypadku objawów grypopodobnych. Jeśli takie objawy się pojawią, należy zostać w domu.
<<CZYTAJ TAKŻE>> Wsparcie WOT w walce z koronawirusem. "Pozostajemy w gotowości"
REKLAMA
- Są informacje optymistyczne i pesymistyczne, ale wielu rzeczy nadal nie wiemy. Pozytywne informacje są takie, że koronawirus rozprzestrzenia się dosyć wolno. Do tej pory zmarło niewiele osób i mamy „ozdrowieńców”. Nie wiemy jednak jaka jest realna śmiertelność, a więc ile osób zakażonych umiera. W przeciwieństwie do grypy jest tutaj o wiele mniej ludzi, którzy wyzdrowieli - podkreślił.
Maseczki obniżają ryzyko
Powiązany Artykuł
Fogiel: niektórzy liczą, że pojawienie się koronawirusa w Polsce odwróci sytuację polityczną
- Koronawirus może podobno przetrwać bardzo wiele godzin. Okres wylęgania może trwać nawet do 30 dni. Ten wirus przetrwa, ludzie nieświadomie zarażają innych, a zatem sytuacja jest poważna. Najważniejsze jest to, na ile ten koronawirus jest zakaźny. Za kilka miesięcy będziemy wiedzieć więcej, gdy pojawią się dane europejskie i amerykańskie - zwrócił uwagę.
Gość Polskiego Radia 24 odniósł się do noszenia maseczek. Jego zdaniem "maseczka, nawet niedoskonała, nie chroni przed zakażeniem, ale zmniejsza ilość wdychanego materiału biologicznego, który krąży w powietrzu. To sprawia, że ryzyko zakażenia spada. Powinny być one zalecane przez ministerstwo i GIS. Takie maseczki wciąż są w przystępnych cenach. Myślę, że dzięki popytowi te ceny będą spadały i będą one coraz powszechniej dostępne".
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Piotr Nisztor
Gość: Krzysztof Łanda
Data emisji: 26.02.2020
Godzina emisji: 19.10
REKLAMA