Sytuacja pandemiczna w Rosji. Tomasz Jędruchów: władze robią co mogą

W Rosji walka z epidemią koronawirusa przebiega dwutorowo. Wprowadzono dwa rodzaje obostrzeń: federalne i regionalne. - Cała odpowiedzialność za walkę z pandemią została zrzucona na regiony, więc de facto mamy brak koordynacji. Każdy region określa to we własnym zakresie - powiedział gość audycji. 

Ograniczenia federalne są nieznaczne. - Należy nosić maski, rękawice w środkach transportu publicznego, w miejscach publicznych. Natomiast każdy region decyduje o obostrzeniach, w zależności od sytuacji epidemicznej, która w nim panuje - dodał korespondent.  

Jak ocenił Tomasz Jędruchów, obecne obostrzenie są dużo lżejsze niż na wiosnę.  - Kiedy przyszła druga fala epidemii, Rosja stanęła wobec sytuacji bez wyjścia, dlatego, że należało wprowadzać ograniczenia, ale nie można było zastosować krótkiego lockdownu, który pozwoliłby na wypłaszczenie krzywej zachorowań. Prezydent i premier wielokrotnie powtarzali, że nie możemy sobie na to pozwolić. Gospodarka tego nie wytrzyma - dodał.

Dane nie są optymistyczne

Korespondent TVP podkreślił, że Rosja odczuwa skutki wcześniejszego poluzowania obostrzeń sanitarnych. Kolejny dzień rekordowy, jeśli chodzi o liczbę zakażeń dziennych. Są kolejne dni anty-rekordu, jeżeli chodzi o zgony. 

- Rosja wpadła w pułapkę walki z epidemią. Z jednej strony na wiosnę mieliśmy bardzo surowe obostrzenia, wielotygodniowy lockdown, który doprowadził do fatalnej sytuacji w gospodarce. Dziś mamy taką rzeczywistość w wielu regionach, gdzie bezrobocie jest czterokrotnie większe niż rok temu - podsumował Tomasz Jęruchów.

Posłuchaj

Tomasz Jędruchów o sytuacji epidemicznej w Rosji ("Stan rzeczy") 22:18

Dodaj do playlisty

Dodaj do playlisty

***

Audycja: "Stan Rzeczy"

Prowadził: Rafał Dudkiewicz

Gość: Tomasz Jędruchów korespondent TVP w Moskwie

Data emisji: 03.12.2020

Godz. emisji: 19.06

kmp