"Wydaje się, że po drugiej stronie jest bardzo dużo złej woli". Śpiewak o reakcji Izraela na nowelizację k.p.a.

- Oświadczenie ambasady Izraela było kuriozalne. Pomieszano sprawę dzikiej reprywatyzacji z kwestią mienia bezspadkowego, które zostało pozostawione głównie przez ofiary II wojny światowej i Holokaustu - powiedział w Polskim Radiu 24 socjolog i działacz miejski Jan Śpiewak. 

2021-06-29, 20:30

"Wydaje się, że po drugiej stronie jest bardzo dużo złej woli". Śpiewak o reakcji Izraela na nowelizację k.p.a.
Jan Śpiewak. Foto: PR24/AK

W czwartek Sejm uchwalił nowelizację Kodeksu postępowania administracyjnego. Zdaniem części ekspertów przyjęcie zmian zamknie drogę ocalonym z Holokaustu do dochodzenia roszczeń. Decyzja Sejmu została skrytykowana przez władze Izraela. Głos zabrał także rzecznik amerykańskiego Departamentu Stanu. Ned Price zaapelował do polskiego Sejmu o wstrzymanie prac nad ustawą.

Zdaniem gościa Polskiego Radia 24 nowelizacja jest ważna, ale nie rozwiązuje kwestii reprywatyzacji w całym kraju. - Dotyczy tak naprawdę trzech spraw, dekretu Bieruta, czyli Warszawy, reformy rolnej i reprywatyzacji majątków ziemskich i nacjonalizacji przedsiębiorstw. Akty administracyjne w tych sprawach zostały wydane po 1945 roku. Chyba nikt nie spodziewał się, że w III RP staną się one narzędziem do gigantycznego uwłaszczenia się garstki ludzi na potężnym majątku publicznym - powiedział Jan Śpiewak.  


Powiązany Artykuł

Minister Marcin Przydacz Photo Marcin Dławichowski IAR.jpg
"Chodzi o możliwości zablokowania pożywki dla oszustów". Wiceszef MSZ o nowelizacji k.p.a

Nowelizacja realizuje wyrok Trybunału Konstytucyjnego sprzed sześciu lat. Większość posłów poparła te zmiany, a mimo to sprawa wywołała bardzo ostrą reakcję władz Izraela. - Wydaje się, że jest to afera wywoływana na użytek konfliktu politycznego. Minister spraw zagranicznych Izraela znany jest ze swojego twardego podejścia, zbija kapitał polityczny na zwalczaniu Polski. Jeżeli chcemy być jednak państwem praworządnym i suwerennym, to nie możemy się zgadzać, żeby ktoś z zewnątrz interweniował w przepisy, które mają przede wszystkim służyć ochronie polskich obywateli. Chodzi o to, żeby nie było tak, że można unieważnić decyzję nacjonalizacyjną sprzed 70 lat, wyrzucić kogoś z mieszkania, bo urzędnik nie dopełnił wtedy wszystkich formalności - tłumaczył działacz miejski. 


Powiązany Artykuł

Piotr Wawrzyk 1200.JPG
"Nie jest tamą do dochodzenia roszczeń, zamyka drogę przestępcom". Wiceszef MSZ o nowelizacji k.p.a.

Jego zdaniem oświadczenie ambasady Izraela w sprawie nowelizacji k.p.a. było "kuriozalne". - Pomieszano sprawę dzikiej reprywatyzacji z kwestią mienia bezspadkowego, które zostało pozostawione głównie przez ofiary II wojny światowej i Holokaustu. Ambasada Izraela powołuje się na pamięć ofiar Holokaustu. To jest coś zadziwiającego. Wydaje się, że po drugiej stronie jest bardzo dużo złej woli - dodał Śpiewak. 

REKLAMA

Podkreślił również, że dzika reprywatyzacja w Warszawie nie mogła być niezauważona przez dyplomatów Izraela i USA. - Spotykałem się z dyplomatami USA i mówiłem im, że dochodzi do kradzieży mienia pożydowskiego. Łatwiej było je zagrabić, bo dużo więcej polskich niż żydowskich spadkobierców przeżyło wojnę. Łatwiej było ukraść coś, co jest niczyje, niż to, wokół czego są roszczenia i ktoś się tym interesuje. Brałem udział w takim spotkaniu. Mówiłem przedstawicielom ambasady USA, że jest taka sytuacja, że coś trzeba zrobić. Natomiast trudno sobie wyobrazić, że władzom Izraela umknęło, iż nieruchomości były przejmowane przez ludzi, którzy nie mieli nic wspólnego z żydowskimi spadkobiercami - podsumował Śpiewak. 


Posłuchaj

Jan Śpiewak gościem Michała Wróblewskiego (Stan rzeczy) 22:16
+
Dodaj do playlisty

 

Jego zdaniem cała sprawa jest też wykorzystywana w wojnie polsko-polskiej.

Więcej w nagraniu.

REKLAMA

***

Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Michał Wróblewski
Gość: Jan Śpiewak (działacz miejski, publicysta)
Data emisji: 29.06.2021
Godzina emisji: 19.06

PR24

Polecane

REKLAMA

Wróć do strony głównej