"Był kontynuacją SB". Historyk o Urzędzie Ochrony Państwa
- Mitem jest twierdzenie, że powstała nowa służba. Kadrowo, etatowo i organizacyjnie była to kontynuacja. Wszystkie piony pomocnicze przeszły do Urzędu Ochrony Państwa z SB bez większych zmian kadrowych - mówił w Polskim Radiu 24 historyk dr Paweł Piotrowski, pracownik Wojskowego Biura Historycznego.
2021-07-23, 20:23
Posłuchaj
Gość Polskiego Radia 24 podkreślił, że po 1989 roku oczywistością stało się, że Służba Bezpieczeństwa nie może funkcjonować podobnie jak w PRL.
- Rząd Tadeusza Mazowieckiego przyjął schedę w postaci MSW i MON. Coś z tym trzeba było zrobić. Co trzeba było zrobić, żeby wszystko pozostało po staremu? W MSW, pod kierownictwem wyższych oficerów SB, na polecenie gen. Czesława Kiszczaka, powstał projekt stworzenia nowej służby. Pojawiła się nazwa Urząd Ochrony Państwa. Pojawiła się ona też podczas prac grupy parlamentarzystów Obywatelskiego Klubu Parlamentarnego z Krakowa i szybko została podchwycona przez grupę płk Jerzego Karpacza (ostatniego szefa SB). W maju 1990 roku projekt utworzenia nowej służby był już gotowy. Opracowano go na ulicy Rakowieckiej w Warszawie. Wywodzące się z Solidarności kierownictwa UOP przejęło gotowe schematy i zakresy zadań organizacyjnych - powiedział dr Paweł Piotrowski.
Powiązany Artykuł
"Katastrofa dla polskiej pamięci narodowej". Prof. Polak o postulatach Lewicy dot. likwidacji IPN
Mit założycielski III RP
Spośród 14 tys. funkcjonariuszy SB, którzy poddali się postępowaniu kwalifikacyjnemu, pozytywnie zaopiniowano ponad 10 tys. z nich.
- Z tego ok. 5 tys. funkcjonariuszy przyjęto do UOP. W kwietniu 1991 roku w UOP było zaledwie, niecałe 6 proc. nowo przyjętych funkcjonariuszy, którzy nie służyli w SB. Jeszcze w 1996 roku, gdy szefem UOP był Zbigniew Siemiątkowski, funkcjonariuszy ze stażem w SB było ponad 65 proc. Mitem jest twierdzenie, że powstała nowa służba. Kadrowo, etatowo i organizacyjnie była to kontynuacja. Wszystkie piony pomocnicze przeszły do UOP z SB bez większych zmian kadrowych. Ci sami funkcjonariusze, którzy kierowali tymi komórkami pod koniec 1989 roku, kierowali też nimi w UOP aż do drugiej połowy lat 90. XX wieku - podkreślił dr Paweł Piotrowski.
REKLAMA
- Mitem założycielskim III RP było, że dokonano rozrachunku z SB i sprawiedliwej weryfikacji. Przykładem jest płk Jan Lesiak, który prowadził działania operacyjne wobec polityków opozycji z lewej i prawej strony, w stosunku do rządu Tadeusza Mazowieckiego. Działania wykraczające poza ustawowe kompetencje UOP. Mamy do czynienia z podtrzymywaną przez wiele lat mistyfikacją. Dopiero za sprawą dokumentów z tamtych czasów, które trafiły do Instytutu Pamięci Narodowej możemy powiedzieć, że UOP był kontynuacją SD - wskazał gość PR24.
UOP został zlikwidowany ustawą z maja 2002 roku o Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego i Agencji Wywiadu.
Więcej w nagraniu.
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzi: Rafał Dudkiewicz
Gość: dr Paweł Piotrowski (historyk, pracownik Wojskowego Biura Historycznego)
Data emisji: 23.07.2021
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
PR24
REKLAMA