Ukraina chce do NATO. Prof. Legucka: przed tym państwem jeszcze daleka droga
- Droga przed Ukrainą zapewne jest daleka, w szczególności jeżeli chodzi o zobowiązania sojusznicze, słynny artykuł piąty - zobowiązanie do przyjścia z pomocą ofierze napaści - podkreśliła w Polskim Radiu 24 prof. Agnieszka Legucka, ekspert PISM.
2022-09-30, 20:10
Sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg powiedział, że każdy demokratyczny kraj ma prawo dołączyć do Sojuszu. Podkreślił, że decyzję o przyjęciu jakiegoś państwa podejmują jednomyślnie sojusznicy. W ten sposób odpowiedział na pytanie o decyzję prezydenta Zełenskiego, który ogłosił, że złożył wniosek o przyjęcie Ukrainy do Sojuszu w trybie przyspieszonym.
Sekretarz generalny stwierdził też, że NATO nie jest stroną konfliktu, ale wspiera Ukrainę w jej prawie do obrony swojego terytorium.
- Można powiedzieć, że NATO na Ukrainie już jest, pod względem tego, w jaki sposób ukraińska armia jest reformowana, w jaki sposób działa, jak bardzo jest interoperacyjna. Niemniej jednak ta droga przed Ukrainą zapewne jest daleka, w szczególności jeżeli chodzi o zobowiązania sojusznicze, słynny artykuł piąty - zobowiązanie do przyjścia z pomocą ofierze napaści - podkreśliła prof. Agnieszka Legucka.
- Ale to zapewnienie - szczególnie dzisiaj kiedy Rosja anektuje 15 proc. ukraińskiego terytorium - jest bardzo ważne. Dlatego, że to oznacza, że Zachód nie poddaje się rosyjskiemu szantażowi militarnemu, także temu związanemu ze straszakiem atomowym, że wspiera cały czas Ukrainę. To bardzo ważny sygnał polityczny wysyłany również w ramach strategicznego sygnalizowania w kierunku Kremla - dodała ekspertka.
REKLAMA
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
***
Audycja: "Stan rzeczy"
Prowadzący: Rafał Dudkiewicz
Gość: prof. Agnieszka Legucka (PISM)
Data emisji: 30.09.2022
Godzina: 19.06
PR24
REKLAMA
REKLAMA