Krysztopa o ataku na pracowników TVP: takie działania nie powinny mieć miejsca w przestrzeni publicznej
- Rozumiem, że można się z kimś nie zgadzać, ale tego typu działania chyba nie należą do tych, które powinny mieć miejsce w przestrzeni publicznej. (..) Mam nadzieję, że odpowiednie organy w zgodzie z prawem się tym zajmą - powiedział na antenie Polskiego Radia 24 redaktor Cezary Krysztopa (Tygodnik Solidarność).
2022-07-18, 20:15
Jak poinformował oficer prasowy śródmiejskiej policji podinsp. Robert Szumiata, funkcjonariusze zajmują się sprawą po zawiadomieniu złożonym przez TVP. Chodzi o niedzielny atak na pracowników TVP przed budynkiem stacji. Zostali oni m.in. opluci, usłyszeli wiele obraźliwych słów oraz rzucono w ich kierunku szklaną butelkę. Policja wytypowała prawdopodobnego sprawcę.
Jak ocenił na antenie Polskiego Radia 24 redaktor Cezary Krysztopa, incydent ten był "rzeczą absolutnie bulwersującą". Wskazał ponadto, że "trudno tego nie rozpatrywać w połączeniu z tym, jakie sygnały wysyłają ostatnio politycy opozycji, którzy są też w pewnym sensie liderami opinii". - Oni mówią o silnych ludziach, którzy będą wyprowadzali silnych ludzi - przypomniał. Dodał ponadto, że "politycy w pewnym sensie zgłaszają się na przewodników stada".
- Rozumiem, że można się z kimś nie zgadzać, ale tego typu działania chyba nie należą do tych, które powinny mieć miejsce w przestrzeni publicznej - podkreślił. - Jeśli panowie, którzy zaatakowali pracowników TVP chcieli być sławni, to zostali sławni. Mam nadzieję, że odpowiednie organy w zgodzie z prawem się tym zajmą i to być może przykróci ich działania w przyszłości, choć wielkiej nadziei na to nie ma - skomentował.
Atak na pracowników TVP
Redaktor Cezary Krysztopa zwrócił także uwagę, że "niedzielny incydent to była napaść fizyczna" oraz że "miał wrażenie że panowie byli bliscy użycia rąk".
REKLAMA
- Niektórzy zauważyli, że atakujący posługiwali się językiem knajackim, ale nie warszawskim. To oznacza, że to mogli być panowie na jakichś gościnnych występach. A tu z kolei rodzi się pytanie, czy nie mają czegoś wspólnego z tym objazdowym cyrkiem, który jeździ w imieniu opozycji po Polsce, po to, żeby w różnych miejscach organizować dla mieszkańców protesty przeciwko temu czy owemu - powiedział.
Więcej w nagraniu.
Posłuchaj
* * *
Audycja: "Stan rzeczy"
REKLAMA
Prowadzi: Jerzy Jachowicz
Gość: Cezary Krysztopa (Tygodnik Solidarność)
Data emisji: 18.07.2022 r.
Godzina emisji: 19.06
REKLAMA
ng/PAP
REKLAMA