Budowa portfela inwestycyjnego – podstawowe zasady dla Kowalskiego
Decyzja o rozpoczęciu inwestowania na rynku kapitałowym wymaga opracowania planu i strategii działania, w tym określenia horyzontu inwestycyjnego. Przy budowie portfela należy wziąć pod uwagę fundamentalne zasady, związane z dywersyfikacją, ryzykiem określonych instrumentów, a także wiekiem inwestora.
2023-06-19, 18:00
Ryzyko i ostrożność
Jak mówi Przemysław Gerschmann, doradca Zarządu GPW, rozpoczynając tworzenie swojego portfela, musimy poznać nasz profil ryzyka i dopasować do niego naszą strategię inwestycyjną.
- Jeśli jesteśmy na początku naszej drogi, mamy dwadzieścia kilka lat, to pewnie posiadamy mniej gotówki, ale za to mamy na tyle długie oczekiwane dalsze trwanie życia, że nawet jeśli popełnimy jakieś błędy, to w perspektywie 20, 30 lat, odrobimy te straty. Im jesteśmy starsi, tym bardziej ostrożnie powinniśmy inwestować z racji takiej, że będzie mniej czasu, aby wygenerować jakiś zwrot.
Strategia vs. spontaniczność
REKLAMA
Druga istotna zasada przy budowie swojego portfela inwestycyjnego, to posiadanie strategii. Powinna ona obejmować takie kwestie jak: co kupujemy i za jaką wartość naszego portfela. Jednocześnie Przemysław Gerschmann, przestrzega przez ślepym podążaniem za obraną strategią. Innymi słowy, aby być dobrym inwestorem należy być zarazem konsekwentnym jak i elastycznym.
- Wychodząc z domu na wycieczkę, warto jest mieć plan i nie zbaczać z trasy, gdy tylko zobaczymy coś wspaniałego i pierwszego dnia wydamy wszystkie pieniądze, przeznaczone na trzydziestodniową podróż. Ale jeśli okaże się, że nasza mapa doprowadziła nas na skraj urwiska, to nie skaczemy, a zmieniamy naszą trasę w trakcie.
Doradca Zarządu GPW ma też radę dla tych, którzy mają potrzebę bycia spontanicznym na rynku i szukają szansy na ekstra zyski. Wtedy najlepiej wydzielić ze swojego portfela, np. 10 procent na takie „okazje”. Jeśli ryzyko się opłaci – zarobimy, jeśli stracimy, to taką kwotę, którą bez problemu później odrobimy.
Regularne rewizje portfela
Każdy portfel inwestycyjny wymaga regularnego przeglądu. Jeśli inwestujemy pasywnie, to wystarczy, że taką ogólną rewizję będziemy robić raz na miesiąc. To też będzie nas chronić przed podejmowaniem gwałtownych, emocjonalnych decyzji kupna/sprzedaży, co może mieć miejsce, gdy mamy nieograniczony dostęp do naszego rachunku maklerskiego z poziomu smartfona.
REKLAMA
A jak dokonywać takiej rewizji? Na początku musimy odpowiedzieć sobie na pytanie: dlaczego daną spółkę kupiliśmy. Jeśli na przykład dlatego, że miała ona odkryć lek na raka, to sprawdzamy czy tak się stało i na tej podstawie podejmujemy decyzję, co robimy dalej z jej aktywami. Jeśli nie jesteśmy w stanie odpowiedzieć sobie na pytanie „dlaczego”, to lepiej od razu takiej spółki z naszego portfela się pozbyć.
- Warto również dokonać od czasu do czasu takiego większego przeglądu, który nazywa się rebalancingiem. W jego ramach, pozbywamy się tych klas aktywów, których w naszym portfelu nagromadziło się zbyt dużo. W razie potrzeby warto zasilić przy tej okazji nasz portfel środkami z zewnątrz, wyrównując stosunek akcji do obligacji – radzi Przemysław Gerschmann.
Artykuł powstał we współpracy z Fundacją GPW.
REKLAMA